Ocena:
Plenty Good Room autorstwa Cheri Paris Edwards opowiada wzruszającą i inspirującą historię Tamary Britton, pracownicy socjalnej, która zostaje tymczasowym rodzicem zastępczym dla niespokojnej nastolatki o imieniu Sienna. Powieść porusza tematy miłości, odkupienia i odkrywania siebie na tle systemu opieki zastępczej. Czytelnicy zostali wciągnięci przez emocjonalną głębię i rozwój bohaterów, a wielu z nich wyraziło silne pragnienie kontynuacji, aby rozwiązać pytania bez odpowiedzi dotyczące ich podróży.
Zalety:Angażujące i dobrze rozwinięte postacie, poruszająca eksploracja systemu opieki zastępczej, emocjonalna głębia, która zachęca do refleksji, wciągająca narracja, która wywołuje śmiech i łzy, silne chrześcijańskie motywy miłości i odkupienia, łatwa do odczytania dla osób nieczytających, dotyka prawdziwych zmagań, z którymi borykają się przybrane dzieci.
Wady:Niektóre elementy fabuły mogą wydawać się naciągane lub nierealistyczne, sporadyczne sceny graficzne mogą być odstręczające dla niektórych czytelników, reakcje postaci mogą wydawać się przesadzone lub nadmiernie wrażliwe, niektórzy czytelnicy zauważyli obecność fragmentów przypominających kazania, które mogą nie spodobać się każdemu.
(na podstawie 27 opinii czytelników)
Plenty Good Room
Uwaga Tamary była skupiona na ministrze Walkerze. Czuła się nieco oszołomiona wielkością ofiary, jaką złożył Jezus, oddając swoje życie za ludzi takich jak ona.
„Wróćmy teraz do naszego opisu miłości w kościele. Czy potrafiłbyś tak kochać? Czy mógłbyś poświęcić coś, na czym naprawdę ci zależy? „Tamara nie mogła przestać myśleć o tym, jak często czuła się urażona ingerencją Sienny w jej życie. To nie było tak, że nawet kochała tę dziewczynę, czy coś w tym stylu, ale czuła się zawstydzona, że była tak samolubna w tym momencie.
Wielebny Walker, wygłaszając kazanie z powagą, powiedział: „Kościele, twój smutek nie może sprawić, że będziesz płakać, gdy chodzisz zakochany, a twoje problemy nie mogą sprawić, że stracisz radość, gdy chodzisz zakochany”. Tamara zamknęła oczy i trzymała swoją Biblię blisko, gdy jej uczucia znów zaczęły się psuć w sanktuarium.
Słowa starej murzyńskiej pieśni poruszyły jej serce, a jej oczy były mokre od nieutulonych łez... Wszystko, co Tamara mogła zrobić, to przytulić się do siebie, delikatnie kołysząc się w przód iw tył, słuchając śpiewu, który zdawał się ją wypełniać...
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)