Ocena:

Mine to Promise autorstwa Natashy Madison opowiada historię Stefano i Addison, którzy spotykają się ponownie po jednonocnej przygodzie, która pięć lat wcześniej zaowocowała niespodziewaną ciążą. Powieść porusza tematy rodziny, miłości i drugiej szansy, gdy Stefano wkracza, by objąć zarówno Addison, jak i ich córkę Avery, tworząc rozgrzewającą narrację pełną romansu i humoru.
Zalety:Książka jest chwalona za angażujące postacie, zachwycającą dynamikę rodzinną oraz mieszankę humoru i szczerych chwil. Recenzentom podobała się silna chemia między bohaterami, portret Stefano jako oddanego ojca i pozytywne przedstawienie wspierającej rodziny. Czytelniczki doceniły lekki dramatyzm i postawę „all-in” głównego bohatera, co sprawiło, że był to dobry romans.
Wady:Niektórzy czytelnicy uważali, że tempo akcji było momentami nierówne, szczególnie na początku, a także, że historii brakowało głębi i złożoności charakterystycznej dla wcześniejszych książek z serii. W kilku recenzjach zauważono, że fabuła wydawała się bardziej skupiać na wspólnym rodzicielstwie niż na ponownym ożywieniu romansu, a duża liczba postaci drugoplanowych doprowadziła do pewnej dezorientacji nowych czytelników.
(na podstawie 438 opinii czytelników)
Autorka bestsellerów Wall Street Journal i USA Today, Natasha Madison, przedstawia małe miasteczko, przygodę na jedną noc, sekretne dziecko, romans drugiej szansy.
Kiedy krzyżują się dwa światy. Z serii This Is i The Southern Series.
Autorka bestsellerów Wall Street Journal i USA Today, Natasha Madison, przedstawia małe miasteczko, przygodę na jedną noc, sekretne dziecko, romans drugiej szansy.
Kiedy krzyżują się dwa światy. Z serii This Is i The Southern Series.
Addison
Nigdy nie sądziłam, że go jeszcze zobaczę.
Zwłaszcza, gdy planowałam ślub kogoś innego - a on trzymał się za ręce ze swoją dziewczyną.
Nasza jedna noc była dzika i namiętna; nigdy go nie zapomnę, bo zmienił moje życie.
Teraz jest tutaj, a rezultat naszej jednej nocy wiruje u naszych stóp w księżniczkowej sukni.
Stefano
Nie popełniłem błędów.
Byłem tym, do którego dzwoniłeś, gdy potrzebowałeś odpowiedzi.
Byłem bezwzględny, ale nie płacili mi za bycie miłym.
Miałem kontrolę w każdej sekundzie.
Jedyny raz, kiedy straciłem czujność, miał miejsce pięć lat temu.
Gdybym myślał, że spotkanie z kobietą, której nigdy nie zapomnę, odrzuci mnie - to nic takiego, jak zobaczenie naszej córki po raz pierwszy.