Ocena:

Książka „Love on the Brain” autorstwa Ali Hazelwood to uroczy, dziwaczny romans skupiający się na dr Bee Konigswasser, neurobiolożce, i jej skomplikowanej relacji z jej uczelnianym nemezis, dr Levi Wardem, podczas ich współpracy w NASA. Recenzenci chwalą wciągające postacie, humor i silne tematy STEM, podczas gdy niektórzy krytykują przewidywalność i poleganie na typowych romansowych tropach.
Zalety:⬤ Angażująca i dziwaczna główna bohaterka (Bee) z wiarygodnym monologiem wewnętrznym.
⬤ Silna romantyczna chemia i rozwój postaci między Bee i Levim.
⬤ Doskonały humor i dowcipne przekomarzanie się, z zabawnymi naukowymi odniesieniami.
⬤ Pozytywna reprezentacja kobiet w karierze i wyzwaniach STEM.
⬤ Szybkie tempo i wciągające doświadczenie czytelnicze.
⬤ Silne poleganie na popularnych romansowych tropach, co prowadzi do przewidywalności fabuły.
⬤ Brak komunikacji między postaciami jest często postrzegany jako frustrujący i nadmierny.
⬤ Niektóre postacie są postrzegane jako zbyt dziwaczne lub stereotypowe.
⬤ Krytycy wspominają, że książka wykazuje podobieństwa do poprzednich dzieł Hazelwood, co z czasem może prowadzić do znużenia czytelnika.
(na podstawie 1013 opinii czytelników)
Love on the Brain
Autorka bestsellera New York Timesa The Love Hypothesis przedstawia nowy rom-com STEMinist, w którym naukowiec zostaje zmuszony do pracy nad projektem ze swoją nemezis - z wybuchowymi rezultatami.
Niczym mściciel, fioletowowłosy Jedi wprowadzający równowagę do wszechświata, Bee Knigswasser żyje według prostego kodu: Co zrobiłaby Maria Curie? Gdyby NASA zaoferowała jej prowadzenie projektu neuroinżynieryjnego - dosłowne spełnienie marzeń po latach skrobania okruchów środowiska akademickiego - Marie przyjęłaby go bez wahania. Jasne. Ale matka współczesnej fizyki nigdy nie musiała współprowadzić projektu z Levim Wardem.
Jasne, Levi jest atrakcyjny w wysokim, ciemnym i przeszywającym spojrzeniu. I oczywiście, złapał ją w swoje potężne ramiona jak bohater powieści romantycznej, kiedy przypadkowo znalazła się w niebezpieczeństwie pierwszego dnia w laboratorium. Ale Levi jasno wyraził swoje uczucia do Bee w szkole średniej - wrogowie najlepiej sprawdzają się w swoich własnych galaktykach daleko, daleko stąd.
Teraz jej sprzęt zaginął, personel ją ignoruje, a Bee znalazła się w tarapatach swojej kariery. Być może to jej kora potyliczna płata jej figle, ale Bee mogłaby przysiąc, że widzi, jak Levi staje się jej sprzymierzeńcem, wspiera jej zagrania, popiera jej pomysły... pożera ją tymi oczami. A możliwości sprawiają, że wszystkie jej neurony pracują. Ale kiedy nadchodzi czas, aby faktycznie wykonać ruch i położyć serce na szali, liczy się tylko jedno pytanie: Co zrobi Bee Knigswasser?