Ocena:
Recenzje pamiętnika Janet Silver Ghent podkreślają, że jest to zabawna, wciągająca i inspirująca historia romansu o poszukiwaniu miłości w późniejszym życiu. Czytelnicy doceniają dowcipny styl pisania autorki i związane z nim doświadczenia, które współgrają z osobami poszukującymi miłości w starszym wieku. Narracja zawiera elementy podróży, rozwoju osobistego i wyzwań stojących przed związkami, dzięki czemu jest to wspaniała lektura dla różnych odbiorców.
Zalety:Książka jest opisywana jako zabawna, wciągająca, powiązana i dobrze napisana, z fascynującą narracją, która łączy humor z poważnymi tematami. Czytelnicy uznali ją za inspirującą i docenili jej wgląd w znalezienie miłości w późniejszym życiu. Dodatkowo, opowieść autora o podróżach i związkach została uznana za intrygującą i przyjemną, dzięki czemu nadaje się dla klubów książki i szerszej publiczności.
Wady:Niektórzy czytelnicy mogą uznać, że pamiętnik koncentruje się na randkach i związkach seniorów, co może być mniej przydatne, jeśli są młodsi. Ponadto, choć książka została ogólnie dobrze przyjęta, wzmianka o trudnościach finansowych na początku życia autora może sugerować wyzwania, których niektórzy czytelnicy woleliby uniknąć.
(na podstawie 21 opinii czytelników)
Love Atop a Keyboard: A Memoir of Late-Life Love
Rozwiedziona i pięćdziesięciopięcioletnia Janet Silver Ghent stała zapłakana pod jerozolimską Ścianą Płaczu zimą 1998 roku i wcisnęła kartkę papieru między pęknięcia. „Proszę, Boże, znajdź mi zapałkę” - napisała. Powinna była zaznaczyć „Rush”. „Gdy nadszedł rok 1999, wzięła sprawy w swoje ręce i napisała dziwaczne ogłoszenie towarzyskie - „Śliczna pisarka szuka głównego mężczyzny do potencjalnego dramatu na całe życie” - wabiąc Allena, śpiewającego inżyniera z Doliny Krzemowej, na schadzkę w sklepie z zabawkami w San Francisco. Wspólnie wystukiwali melodie palcami stóp na gigantycznym pianinie.
Pod ślubnym baldachimem w 2000 roku obiecał jej „wesołą gonitwę” i rozbili obóz wśród prychających antylop gnu podczas Wielkiej Migracji w Tanzanii. Wspięli się na szczyty Machu Picchu i gdziekolwiek podróżowali, śpiewali.
Podczas ślubu Janet przysięgła, że nigdy nie weźmie Allena „za granit”. „Ale kiedy jego testy laboratoryjne ujawniły dwa brutalne schorzenia, stała się skałą. Dla Janet i Allena, gdy coś idzie nie tak - za granicą lub w domu - zawsze jest jakaś historia, piosenka lub książka.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)