Ocena:

Recenzje sugerują mieszany odbiór książki, z niektórymi czytelnikami uważającymi ją za nudną lub niezgodną z ich oczekiwaniami, podczas gdy co najmniej jeden czytelnik uznał ją za świetną lekturę.
Zalety:Jednemu czytelnikowi książka bardzo się podobała i nie zgodził się z negatywnymi komentarzami.
Wady:Kilku czytelników uznało książkę za nudną lub niezgodną z ich oczekiwaniami, a jeden z nich uznał, że jest ona powiązana z serialem telewizyjnym „Billions”.
(na podstawie 4 opinii czytelników)
Billionaires and Stealth Politics
W 2016 roku, gdy miliony Amerykanów zagłosowały na Donalda Trumpa, wielu uwierzyło w jego twierdzenia, że osobisty majątek uwolni go od bogatych darczyńców i pozwoli mu „osuszyć bagno”. Ale potem Trump mianował kilku miliarderów i multimilionerów na wysokie stanowiska i realizował politykę przyjazną miliarderom, taką jak obniżenie podatków dochodowych od osób prawnych.
Skąd ta zmiana w jego płomiennej retoryce kampanii i obietnicach dla klasy robotniczej? Nie powinno to dziwić, argumentują Benjamin I. Page, Jason Seawright i Matthew J. Lacombe: w miarę jak przepaść między najbogatszymi a resztą z nas się powiększała, nieliczni, którzy posiadają miliard dolarów lub więcej wartości netto, zaczęli odgrywać coraz bardziej aktywną rolę w polityce - z poważnymi konsekwencjami dla demokracji w Stanach Zjednoczonych.
Page, Seawright i Lacombe twierdzą, że chociaż wpłaty na cele polityczne dają wgląd we wpływy miliarderów, zwłaszcza na politykę gospodarczą, to nie przedstawiają one pełnego obrazu preferencji politycznych i działań politycznych. Wynika to z faktu, że w niektórych z najważniejszych kwestii, w tym opodatkowania, imigracji i zabezpieczenia społecznego, miliarderzy zdecydowali się zaangażować w „ukrytą politykę”.
Miliarderzy starają się wpływać na politykę publiczną, przekazując duże datki na partie polityczne i cele związane z polityką, kierując organizacjami wspierającymi politykę, organizując zbiórki pieniędzy na cele polityczne i łącząc datki innych osób - a wszystko to rzadko rozmawiając o polityce publicznej z mediami. Oznacza to, że ich wpływy są nie tylko nierówne, ale także w dużej mierze nieodpowiedzialne i niekwestionowane przez Amerykanów.
Ukryta polityka utrudnia zwykłym obywatelom poznanie działań miliarderów lub zmobilizowanie się przeciwko nim. Książkę zamykają środki zaradcze, które obywatele mogą zastosować, jeśli chcą uczynić bogatych Amerykanów bardziej odpowiedzialnymi politycznie, takie jak publiczne finansowanie kampanii politycznych i łatwiejsze procedury głosowania, a także zwraca uwagę na szersze rodzaje reform, takie jak bardziej progresywny system podatku dochodowego, który byłby potrzebny do zwiększenia równości politycznej i ożywienia demokracji większościowej w Stanach Zjednoczonych.