Ocena:

Insomniac City to pięknie napisany pamiętnik autorstwa Billa Hayesa, który bada jego relacje z Oliverem Sacksem, jego doświadczenia w Nowym Jorku oraz tematy miłości i straty. Książka wzbogacona jest przejmującymi anegdotami o życiu, sztuce i związkach między ludźmi.
Zalety:Książka jest chwalona za piękny styl pisania, emocjonalną głębię i sposób, w jaki przeplata historie miłosne - zarówno osobiste, jak i dotyczące miasta Nowy Jork. Obserwacyjny styl Hayes, wnikliwe refleksje i włączenie fotografii wzbogacają narrację. Wielu czytelników uważa ją za podnoszącą na duchu i pocieszającą lekturę, ukazującą wrażliwość i złożoność związków.
Wady:Niektórzy recenzenci uważają, że choć Hayes jest dobrym pisarzem, to nie osiąga zdumiewających wyżyn Olivera Sacksa, co może wpłynąć na ich przyjemność z lektury. Kilku czytelników wyraziło również opinię, że książka może nie być odpowiednia dla tych, którzy nie czują się komfortowo w relacjach homoseksualnych lub intymnych szczegółach.
(na podstawie 160 opinii czytelników)
Insomniac City - New York, Oliver Sacks, and Me
Nieżyjący już, wielki Oliver Sacks był tak znanym prywatnym człowiekiem, że nie ujawnił, że jest gejem, dopóki jego wspomnienia, On the Move, nie zostały opublikowane, na krótko przed jego śmiercią w wieku 82 lat. Trzeba przyznać, że ta rewelacja była jedną z najmniej interesujących rzeczy na jego temat.
Sacks był powszechnie uwielbiany, co mówi coś o przerażająco genialnym, ale nieco samotnym neurologu. Ale jego dziecięce zdumienie i zdolność do owijania naszych mózgów wokół złożoności wszystkiego, od muzyki, przez migreny, po raka, któremu uległ, były zaraźliwe, a łaskawość - i niezwykła wdzięczność - z jaką przyjął swoją śmiertelną diagnozę, przyniosła mu jeszcze większy podziw. Rozumie się zatem, że partner życiowy Sacksa również musi być niezwykły, a Insomniac City dostarcza wystarczających dowodów.
W tym czułym i wielkodusznym pamiętniku autor i fotograf Bill Hayes składa hołd ich związkowi i wygłasza pean na cześć jednej z innych miłości jego życia: Nowego Jorku. Zaraźliwy szacunek Hayesa dla Wielkiego Jabłka sprawia, że prawie można uwierzyć, że zgubienie się w metrze jest szczęśliwym wypadkiem (prawie! ), a jego winiety w stylu Humans of New York inspirują ten sam szacunek i wiarę w ludzkość, co blog Brandona Stantona o tej samej nazwie.
Dodajmy do tego kilka zachwycająco nieprawdopodobnych epizodów Björk i czarnookiej Lauren Hutton, a nie będziesz chciał zasnąć, dopóki nie przewrócisz ostatniej strony Insomniac City. Gdzieś tam Oliver Sacks się uśmiecha.
--Erin Kodicek, The Amazon Book Review