Ocena:

Książka, której akcja rozgrywa się w małym australijskim miasteczku stojącym w obliczu egzystencjalnych dylematów, to prowokująca do myślenia eksploracja tematu zanikającej cywilizacji i poszukiwania sensu w przyziemnym życiu. Bezimienny narrator obserwuje osobliwości małomiasteczkowego życia, co prowadzi do filozoficznych refleksji na temat egzystencji i kwestii społecznych. Styl narracji charakteryzuje się epizodycznym charakterem i brakiem bezpośredniej fabuły.
Zalety:Prowokuje do myślenia i introspekcji, zapewniając głęboki wgląd w tematy egzystencjalne. Zawiera unikalne i dziwaczne postacie, surrealistyczne momenty i sprytną satyrę, która może wywoływać zarówno śmiech, jak i dyskomfort. Niektórzy czytelnicy uznali ją za hipnotyzującą i głęboko pomysłową.
Wady:Nieliniowa, epizodyczna struktura książki i brak tradycyjnej fabuły mogą zrazić niektórych czytelników. Czasami może to być mylące i nużące, a niektórzy uważają, że niepotrzebnie się przeciąga. Styl pisania może wydawać się nudny lub bezsensowny dla tych, którzy oczekują jasnej narracji lub rozwoju postaci.
(na podstawie 12 opinii czytelników)
The Town
„Mocno ponury debiut” („The Guardian”), „The Town” Shauna Prescotta to powieść o wiejskiej australijskiej społeczności oblężonej przez współczesne lęki i zagrożonej przez nadprzyrodzoną siłę, która chce pochłonąć umierające miasto.
To Australia, nienazwane, ślepe miasteczko w sercu odludzia - opuszczone miejsce stacji benzynowych, fast-foodów i labiryntowych ulic: płaskie i prawie opuszczone. Kiedy młody pisarz przyjeżdża, by zbadać takie właśnie przygnębiające centra donikąd, które popadają w zapomnienie, odkrywa coś bardziej złowieszczego niż depresja gospodarcza: miasta-widma Australii wydają się dosłownie znikać. Epidemia tajemniczych dziur zagraża istnieniu jego nowego domu, a odkrycie to pogrąża badacza w otchłani dziwności, z której może nigdy nie uciec.
Mroczny, śliski i niepokojący debiut Shauna Prescotta wskrzesza powieść egzystencjalną dla epoki rozrostu i zarazy, wydobywa pogrzebaną historię kolonialnego ludobójstwa narodu i opowiada historię miłosną, która zadaje pytanie, czy outsiderzy mogą kiedykolwiek naprawdę przynależeć gdziekolwiek. Rezultatem jest niepokojący klasyk, który wibruje z okultystyczną mocą.