Ocena:

Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 63 głosach.
41 lat w zawodowej straży pożarnej. Wydaje się, że to wieczność, ale z perspektywy czasu minęło jak nic.
Każdego dnia adrenalina, pot, złość, śmiech, łzy, ratowanie życia, a czasem nawet tylko własnego. Sytuacje zagrażające życiu i chwile koleżeństwa. Dużo akcji i trochę nudy.
Rzemiosło i biurokracja. I świadomość, że pod każdym hełmem jest tylko jedna osoba.
Ludzie, z którymi czasem trzeba współpracować, a często chce się współpracować. Ludzie - i zabrzmi to jak stary banał - na których trzeba umieć polegać, bo czasem może to uratować życie. Ta książka nie tylko relacjonuje codzienne sceny akcji, ale opisuje straż pożarną jako całość.
Ze wszystkimi jej mocnymi i słabymi stronami. Ze wszystkimi jej ludźmi.