Ocena:

Książka „Meant to Be Mine” autorstwa Hannah Orenstein koncentruje się wokół młodej kobiety o imieniu Edie, która wierzy w przepowiednie swojej babci dotyczące tego, kiedy członkowie rodziny spotkają swoje bratnie dusze. Historia rozwija się, gdy Edie nawiguje swoje oczekiwane spotkanie podczas lotu, napotykając intrygującego muzyka o imieniu Theo. Podczas gdy założenie jest wciągające, eksplorując tematy przeznaczenia i miłości, wielu czytelników uważa, że wykonanie jest płaskie, brakuje chemii i głębi w romansie.
Zalety:⬤ Intrygujące założenie eksplorujące tematy przeznaczenia i miłości.
⬤ Mocny rozwój postaci, szczególnie relacji rodzinnych.
⬤ Wciągający styl pisania, który sprawia, że czytelnicy są zaangażowani.
⬤ Osadzony w tętniącym życiem Nowym Jorku, rezonujący z miejskim i żydowskim życiem.
⬤ Szybka i łatwa lektura, dzięki czemu nadaje się na wakacje.
⬤ Wielu czytelników odczuwało brak chemii między głównymi bohaterami, co doprowadziło do rozczarowującego romansu.
⬤ Niektórzy uważali, że narracja jest zbyt polityczna i nie nadaje się do eskapizmu.
⬤ Rozwój fabuły wydawał się przewidywalny lub pozbawiony napięcia.
⬤ Krytyka dotycząca tempa i poziomu zaangażowania, przy czym niektórzy uznali ją za nudną lub musieli przebrnąć przez jej fragmenty.
(na podstawie 97 opinii czytelników)
Od autorki „zabawnej, seksownej i absurdalnie zabawnej” (Marie Claire) Playing with Matches, rozległa historia miłosna w stylu Rebecci Serle i Chloe Benjamin o kobiecie, która zna datę, w której spotka swoją prawdziwą miłość - tyle że nie jest on tak idealny, jak zawsze sobie wyobrażała. Co by było, gdybyś dokładnie wiedział, kiedy spotkasz miłość swojego życia? Edie Meyer to wie.
Kiedy jej babcia Gloria była młodą kobietą, miała wizję dokładnego dnia, w którym spotka swoją bratnią duszę - a potem pojawił się dziadek Ray. Od tego czasu Gloria dokładnie przewidziała dzień, w którym każdy członek rodziny spotkał swojego partnera. Dzień Edie nadszedł 24 czerwca 2022 roku, kiedy miała dwadzieścia dziewięć lat.
Czekała na niego połowę swojego życia. Tego ranka wsiada do samolotu na niespodziewane zaręczyny swojej siostry bliźniaczki, a kiedy obok niej siada przystojny muzyk, wie, że to było jej przeznaczone.
Ale los przynosi więcej komplikacji, niż Edie się spodziewała i nie może zwalczyć dręczącego podejrzenia, że jej idealny facet nie ma idealnego wyczucia czasu. Po tym, jak tragedia i szokujące odkrycie wstrząsają starannie skonstruowanym światem Edie, jest ona zmuszona zastanowić się, czy miłość wybiera nas, tak prosto jak przeznaczenie, czy też sami ją wybieramy.