
W Matrilineal Therese Gleason pokazuje czytelnikowi wiele twarzy Matki Ewy od dzieciństwa do starości, z jasnością widzenia, która niczego nie pomija. Przedstawia centralne miejsce kobiecego ciała dla ciągłości ludzkiego życia, a także podwójną atrakcyjność i odpychanie seksu; przesądy otaczające poczęcie i poród; postawy społeczne i religijne, które łączą seks zarówno z obowiązkiem, jak i grzechem; relację matka-córka w całej jej dwuznaczności; oraz równie złożoną "bitwę płci", która zarówno dzieli, jak i nieodwołalnie łączy osoby odpowiedzialne za nasze przetrwanie jako gatunku. Tekst jest usiany zaskakującymi wierszami, które obejmują procedury medyczne, obserwacje innych form życia, kobietę jako bramę między żywymi i umarłymi, jej rolę jako "strażniczki archiwum" poszukującej "znaczenia i wzorców" oraz relację z zejścia do Jaskini Mamutowej "przez czarne wody, które nazywają domem". Te nawiedzające wiersze z pewnością nie pozwolą ci zasnąć podczas niezliczonych lektur.
-Rhina P. Espaillat, autorka, ostatnio, The Field i współautorka Brief Accident.
Of Light: Poems of Newburyport, we współpracy z Alfredem Nicolem.
Matrilineal Therese Gleason to poezja inwokacji, wzywająca duchy rodzinnej historii zakorzenionej w krajobrazie pamięci i miejsca. Jej wiersze są archeologią, która wydobywa przecięcia zarówno ostrych, jak i miękkich fragmentów rodowodu i jaźni, które dzięki jej kunsztowi poetyckiemu skrupulatnie łączą kawałki w naczynie całości. W swoim zbiorze Gleason staje się "strażniczką archiwum", gdy jej "elementarne oczy przodków / kolor ziemi, morza i nieba, wpatrują się we mnie". Matrilineal to poetycka podróż przez święte cmentarzysko zarówno historii, jak i ludzkiej psychiki; jej język jest zakorzeniony w pokoleniach "upojonych wstecznym dziedzictwem", które bada źródło ludzkich pęknięć i przywiązań. To oszałamiająca kolekcja, która wydaje się ważna i niezbędna dla naszych czasów".
-Maura MacNeil, autorka This Last Place (Dancing Girl Press)
Wiersze te, powiązane z bogatym kobiecym życiem, pochodzą z różnych źródeł. Podziwiam ich czyste linie i obrazy oraz sposób, w jaki analizują macierzyństwo, pochodzenie, miejsce i mit. Zarówno odważne, jak i odkupieńcze, "pozostawiają swój własny ślad".
-Joseph Millar, autor Kingdom.