Ocena:
Książka opowiada o wstrząsających doświadczeniach pana Jamesa Bollicha podczas Marszu Śmierci na Bataan, dostarczając szczegółowej, ale rzeczowej osobistej relacji z fizycznych i emocjonalnych prób, którym musiał stawić czoła. Wielu czytelników uznało, że jest to ważna historia, którą należy podzielić się z przyszłymi pokoleniami, podkreślając odwagę i odporność tych, którzy znosili takie cierpienia.
Zalety:Książka oferuje relację z pierwszej ręki wypełnioną cennymi szczegółami na temat Marszu Śmierci na Bataan, podkreślając przetrwanie autora bez goryczy. Czytelnicy docenili emocjonalną głębię, którą sami mogli dodać, znaczenie pamiętania o tych historycznych wydarzeniach, a także osobistą więź, którą wielu odczuwało, zwłaszcza ci, którzy znali weteranów.
Wady:Niektórym recenzentom brakowało emocjonalnej intensywności lub literackiej finezji, ponieważ opisano je jako nieco rzeczowe i beznamiętne. Styl narracji może nie przypaść do gustu każdemu, ponieważ czyta się ją bardziej jak wspomnienie wydarzeń niż głęboko emocjonalny pamiętnik.
(na podstawie 16 opinii czytelników)
Bataan Death March: A Soldier's Story
Odważny amerykański weteran przedstawia relację naocznego świadka makabrycznego rozdziału w historii II wojny światowej. James Bollich, schwytany podczas amerykańskiej kapitulacji Filipin 1/2 Półwyspu Bataan, doświadczył na własnej skórze marszu, który kosztował życie ponad 8000 Amerykanów i Filipińczyków. Teraz dzieli się niezapomnianymi przeżyciami z trzech i pół roku japońskiego więzienia.
Dziennik ten opowiada o jego osobistych doświadczeniach, skupiając się przede wszystkim na sześćdziesięciopięciomilowym marszu, który pozbawiał więźniów jedzenia, wody i odpoczynku. Więźniowie otrzymywali surowe kary za każde wykroczenie, a jedną z najbardziej brutalnych była polityka ścinania głów za łyk wody. Zamiast zmusić go do poddania się, te rzeczy sprawiły, że Bollich jeszcze bardziej walczył o życie. Widząc, jak jego towarzysze padają obok niego i obserwując, jak jego własne ciało traci na wadze, nigdy nie poddał się woli przetrwania. Po zakończeniu marszu pozostał jeńcem wojennym, najpierw w starej filipińskiej bazie wojskowej, a następnie w innym obozie w Mukden w Mandżurii. Szczegółowo opisuje swoje uwięzienie, od głodu i tortur po kopanie grobów własnych towarzyszy w gorącym słońcu, bez czapek i wody. Przez to wszystko pozostał odważny i pełen nadziei, że pewnego dnia uda mu się wrócić do domu. Jego historia przypomina zarówno przeszłym, jak i obecnym pokoleniom o horrorze i brutalności wojny na Pacyfiku, jednocześnie stanowiąc inspirujące świadectwo woli.
Ludzki duch.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)