Ocena:

Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 7 głosach.
Mama Loved to Worry
Życie na farmie Daisy Dell może być niepokojące, a mama jest światowej klasy zmartwieniem, zdobywając główną nagrodę na targach hrabstwa Pickapeck. Ze względu na zmienną pogodę latem, uwaga mamy jest przyciągana we wszystkich kierunkach.
No i jest jeszcze mały Eli, który zawsze pakuje się w jakieś psoty. Tak jak tego dnia, gdy wspiął się na silos akurat w momencie, gdy zawiał kręty wiatr, który porwał go w górę i bezpiecznie posadził na pastwisku dla krów. Wyobraź sobie, gdy rzeka płynie wysoko lub upał wysadza kukurydzę na polu: Mały Eli w jakiś sposób zaplącze się w to, co Matka Natura ma do zaoferowania.
Mama kieruje swoją nerwową energię na szycie, robienie na drutach i gotowanie, utrzymując całą rodzinę i żywy inwentarz w cieple i dobrym odżywianiu. Następnie, po kolejnej przedłużającej się sesji zamartwiania się, mama przeprowadza jeszcze jeden wielki ratunek dla Baby Eli, a kłopot, w jakim się znaleźli, przynosi to, co powinien: nie zmartwienie, ale śmiech.
Dużo, dużo śmiechu. Wszystko okazuje się w porządku, jak to zwykle bywa, a czy jest lepszy sposób na świętowanie niż z tymi wszystkimi dobrze ubranymi krewnymi i stworzeniami, nie wspominając o talerzach i talerzach cudownie smacznego jedzenia? W pewnym momencie nawet mamie udaje się powiedzieć: „Po co się martwić? „.