
Mama Trinidad to dwuczęściowa powieść. Część pierwsza, "Cmentarz bez grobu", to graficzna prezentacja godzin prowadzących do śmierci w 2003 roku siedemdziesięcioletniego Wilfreda Davisa, odnoszącego sukcesy, ale przesiedlonego imigranta z Trynidadu do Kanady. Obserwujemy ewolucję Wilfreda od jego wczesnego życia w nędzy, przez lata pracy jako nauczyciel w szkole podstawowej na Trynidadzie, a następnie studia licencjackie na Uniwersytecie w Toronto w latach sześćdziesiątych, które doprowadziły do życia jako nauczyciel języka angielskiego w szkole średniej i wreszcie do emerytury we wschodnim Toronto.
Jako outsider od urodzenia, Wilfred nigdy nie zdoła przezwyciężyć kompleksów, które nękają go od dzieciństwa jako syna grenadyjskiej praczki uwiedzionej przez jego rozrzutnego ojca z klasy średniej, dla którego rodziny robi pranie. Jego matka, panna Mattie, ma dominujący wpływ na młodość Wilfreda, monitorując jego zachowanie i ingerując w jego relacje tam, gdzie uzna to za stosowne.
Poza matką, jego najtrwalszym związkiem jest słowo pisane. Nagroda w konkursie na opowiadanie CBC rozpoczyna jego karierę literacką, która nigdy się nie kończy, ale nie otrzymuje zachęty od wydawców. W poranek jego śmierci, jedną z jego ostatnich czynności jest sprawdzenie skrzynki pocztowej w poszukiwaniu nieuchwytnego listu akceptacyjnego od wydawcy.
Ten niepublikowany manuskrypt "A Long, Long Wake without Rum" stanowi część drugą. Część druga eksploduje epickim rozmachem i magicznym odcieniem narodzin i młodości Asomy Valdeza, syna zbuntowanego wenezuelskiego generała ukrywającego się w Trynidadzie i jego konkubiny z klasy robotniczej.