Ocena:

Książka „Tiny Ladies in Shiny Pants” autorstwa Jill Soloway to mieszanka humoru i feministycznych spostrzeżeń, zgłębiająca tematy kobiecości, związków i kwestii społecznych. Wielu czytelników uważa ją za zabawną i prowokującą do myślenia, podczas gdy niektórzy wyrażają rozczarowanie jej głębią i spójnością.
Zalety:Jest chwalony za humor i wnikliwe komentarze na temat bycia kobietą, przeplatając osobiste historie z szerszymi tematami społecznymi. Czytelnicy doceniają dowcipne i zapadające w pamięć obserwacje, a wielu z nich uważa, że można je odnieść do różnych doświadczeń życiowych. Pisarstwo jest opisywane jako lekceważące i przejmujące, atrakcyjne dla tych, którzy lubią humorystyczne, ale przemyślane podejście.
Wady:Niektórzy czytelnicy uważają, że książce brakuje głębi, dojrzałości i spójności, szczególnie w porównaniu z innymi humorystami, takimi jak Laurie Notaro. Krytyka pojawia się również w odniesieniu do realizacji niektórych pomysłów, przy czym niektórzy postrzegają ją raczej jako rant niż spójną opowieść. Ponadto istnieją negatywne recenzje wyrażające skrajne niezadowolenie, a jeden z recenzentów nazwał ją całkowitą stratą czasu.
(na podstawie 10 opinii czytelników)
Tiny Ladies in Shiny Pants: Based on a True Story
Przezabawny i niezapomniany pamiętnik twórczyni i reżyserki serialu Transparent oraz nominowanej do nagrody Emmy scenarzystki serialu Six Feet Under.
Kiedy Jill Soloway miała zaledwie trzynaście lat, ona i jej najlepsza przyjaciółka założyły najbardziej obcisłe satynowe spodnie, jakie mogły znaleźć, upięły włosy i wcisnęły się w szpilki Candies, a następnie udały się do centrum Chicago w poszukiwaniu swoich jedynych i prawdziwych miłości na zawsze: członków dowolnego zespołu rockowego koncertującego w mieście. Nieważne, że obie dziewczyny wciąż miały aparaty ortodontyczne, okulary grubości butelki coli i dopiero co kupiły swoje pierwsze staniki - były bajeczne, czuły się piękne, były małymi damami w błyszczących spodniach.
Teraz, gdy Jill jest już dorosła i odnosi sukcesy jako pisarka i producentka, może spojrzeć wstecz na swoje maleńkie ja i podzielić się swoimi błyszczącymi opowieściami z sympatią, absurdem i obsesyjno-kompulsywną dbałością o nawet najbardziej zawstydzające szczegóły. Od bardzo osobistych (łącząc własną utratę dziewictwa z oskarżeniami Kobe Bryanta), przez polityczne (co ma wspólnego z Moniką i Chandrą), po skandalicznie Los Angelean (dlaczego kobiety noszą ogromne diamenty i co muszą zrobić, aby je zdobyć), Tiny Ladies in Shiny Pants to zaskakujące gatunkowo połączenie osobistego eseju i pamiętnika, czyli przezabawna, niesforna i nieapologetyczna ocena społeczeństwa, religii, seksu, miłości i - co najlepsze - Jill.