Ocena:

Książka „Mirrors of Jesus” zbiera przeważnie pozytywne recenzje za swoją szczerą narrację, która przeplata osobiste doświadczenia z tematami wiary i poświęcenia. Czytelnicy doceniają zdolność autorki do znajdowania podobieństw do nauk Chrystusa pośród prób jej rodziny, co skutkuje inspirującą i podnoszącą na duchu lekturą pełną nadziei i mądrości.
Zalety:⬤ Dobrze napisana i wciągająca
⬤ głęboko poruszająca i emocjonalnie oddziałująca
⬤ dostarcza nowych spostrzeżeń i perspektyw
⬤ rezonuje z osobistymi doświadczeniami czytelników
⬤ pomaga wzmocnić wiarę
⬤ oferuje unikalne spojrzenie na odnajdywanie Jezusa w codziennym życiu i próbach
⬤ wykorzystuje skuteczny format eseju
⬤ zachęca czytelników do szukania Chrystusa we własnym życiu.
Niektóre recenzje mogą odzwierciedlać stronniczość, ponieważ niektórzy czytelnicy mają osobiste powiązania z autorem. Kilku czytelników zauważyło, że książka może być szczególnie ważna dla osób należących do społeczności LDS, co może ograniczać jej atrakcyjność dla szerszej publiczności chrześcijańskiej.
(na podstawie 12 opinii czytelników)
Mirrors of Jesus
Potrzebowaliśmy cudu, ogromnego poświęcenia ze strony kogoś innego, albo Martin, mężczyzna, na którego ślub czekałam tak długo, umarłby. To nie był pierwszy raz, kiedy moje plany życiowe nie pokrywały się z planami Pana.
Zamiast wyjść za mąż w wieku dziewiętnastu lat, jak się spodziewałam, zrobiłam karierę, której nigdy nie chciałam, a męża znalazłam dopiero po trzydziestce. Teraz, niecałe czternaście lat później, życie mojego męża było zagrożone. Czasami trudno jest zaufać Bożym planom wobec mnie.
Przez lata Martin cierpiał na nieznaną chorobę, która dewastowała naszą rodzinę, finanse i przyszłość.
Kiedy zdiagnozowano u niego niewydolność nerek, pojawiła się obietnica rychłej śmierci, jeśli nie otrzyma przeszczepu. Choć przerażają mnie igły, krew, szpitale i wszystko, co medyczne, oddałam swoją nerkę, by uratować życie mojego męża.
Podczas bolesnych miesięcy jego dializ i moich testów zgodności, byliśmy zdumieni licznymi sposobami, w jakie życie i misja Zbawiciela odzwierciedlały nasze doświadczenia. Przytaczając dwa przykłady, tak jak życie Martina mogło zostać ocalone tylko dzięki poświęceniu kogoś innego, tak nasze życie może zostać ocalone tylko dzięki poświęceniu Jezusa Chrystusa. Od dawcy narządów wymaga się, aby był wystarczająco podobny do biorcy, a jednocześnie fizycznie zdolny do oddania narządów, tak jak Jezus Chrystus musiał być zarówno podobny do nas, jak i być Bogiem, aby dokonać odkupienia.
Patrząc na te doświadczenia jako na odbicie Jezusa Chrystusa, zacząłem Go bardziej kochać. Kochając Go bardziej, zaufałem Mu bardziej. Ufając Mu bardziej, odkryłem, że moje życie jest szczęśliwsze i spokojniejsze.
Choć moja historia jest wyjątkowa, umiejętność odnalezienia Zbawiciela w naszym codziennym życiu jest powszechna. Mam nadzieję, że dzieląc się naszymi doświadczeniami i spostrzeżeniami, inni będą mogli bardziej zaufać Jezusowi Chrystusowi i Jego planom wobec nich.