Ocena:

Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 3 głosach.
Gdyby WILLIAM BRANHAM był tylko wielkim ewangelistą z dodatkową posługą uzdrawiania wiarą, jego historia zakończyłaby się w Wigilię 1965 roku. Przyszłe pokolenia będą czytać o jego życiu z ciekawością i fascynacją, tak jak my czytamy o wielkich ewangelistach z poprzednich stuleci.
Chrześcijanie są zainspirowani, gdy czytają biografie ludzi takich jak Charles Finney, Charles Spurgeon, Dwight Moody i Smith Wigglesworth, ale stosunkowo niewielu ludzi studiuje kazania głoszone przez tych ludzi. Mężczyźni i kobiety, którzy założyli ruchy chrześcijańskie, otrzymują więcej uwagi, ale najczęściej pochodzi to od historyków lub ludzi, którzy usługują w danej denominacji lub sekcie. Służba Williama Branhama jest inna.
Był on kimś więcej niż wielkim ewangelistą, a jego wpływ wykraczał poza zachętę i inspirację. Kiedy przeniósł swój nacisk z boskiego uzdrawiania na chrześcijańskie nauczanie, jego decyzja miała dalekosiężne skutki, które wciąż się mnożą.