Ocena:
Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 2 głosach.
Lithography For Artists - A Complete Account Of How To Grind, Draw Upon, Etch, And Print From The Stone
LITOGRAFIA DLA ARTYSTÓW KOMPLETNY OPIS SPOSOBÓW SZLIFOWANIA, NARYSOWYWANIA, WYRYWANIA I DRUKOWANIA Z KAMIENIA, WRAZ Z INSTRUKCJAMI DOTYCZĄCYMI TWORZENIA KREDKI, FERRINGU TRANS I IN. przez BOLTON BROWN. Po raz pierwszy opublikowana w 1930 roku. PREAMBUŁA: Sugeruje się, że ktoś, kto wydaje książkę techniczną, powinien zacząć od podania publiczności powodów, dla których powinna wierzyć w to, co mówi. Niechętnie dostosowując się do tego, powiem, że byłem szkolony jako malarz, a także jako wytrawiacz i zapłaciłem czasem i pracą cenę niezbędną do opanowania operacji związanych zarówno ze sztuką, jak i rzemiosłem litografii kredkowej. Współpracują tu artyści przez całe życie obeznani z problemami artystycznymi i technicznym zrozumieniem rzemieślniczej strony tej techniki, od ziarnowania kamienia po spłaszczanie gotowych odbitek próbnych. Muzeum Brytyjskie ma praktycznie kompletny zestaw moich odbitek, prawdopodobnie jako dzieła sztuki, podczas gdy w biurach szefów kilku najlepszych firm litograficznych w Nowym Jorku można je również zobaczyć wiszące, kupione i umieszczone tam jako przykłady rzemiosła. Przez rok pracowałem z moimi kamieniami i prasami w Londynie. Następnie przeniosłem je do mojego obecnego domu w Woodstock w stanie Nowy Jork. Tutaj stopniowo skompletowałem wystarczająco kompletny sprzęt. To tutaj wykonuję swoją prywatną pracę i tutaj ludzie czasami przychodzą się ze mną uczyć.
Tutaj w 1919 roku złożyłem, jak sądzę, pierwszą opublikowaną w tym kraju ofertę nauczania litografii artystycznej. Kiedy wyjeżdżam z tego rustykalnego odosobnienia do Nowego Jorku, ogólnie rzecz biorąc, pracuję dla reszty świata, piszę, wykładam, drukuję, wystawiam wszystko, co jest do zrobienia. Kiedy pracowałem nad własnymi litografiami, miałem na myśli ciągłe i rozległe eksperymentowanie w celu podporządkowania moim celom różnych nowych substancji i metod. Większość uzyskanych w ten sposób informacji miała jedynie negatywną wartość, ale w kilku przypadkach zaowocowało to ważnymi wynalazkami interesującymi dla artystów. Nie sądziłem jednak, że w przypadkach, w których zostały one uwzględnione w kolejnych rozdziałach, warto zaśmiecać moje strony ciągłym powtarzaniem, jak to lub tamto zostało zrobione przez innych. Każdy, kto chce, może to zrobić i byłoby to interesujące, ponieważ czasami nowe zastosowania różnią się tak bardzo od starych, że stanowią prawie nową sztukę. Rzeczywiście, pracując w ten sposób, wyłącznie dla własnych celów artystycznych, odkryłem, że ta prawie nowa litografia jest bardziej satysfakcjonująca, bardziej kusząca dla nowych dziedzin, bardziej pewna uzyskania wyników, piękniejsza w wynikach, kiedy ją otrzymałem, niż kiedykolwiek marzyłem, że jest to możliwe, kiedy zaczynałem.
Prawdopodobnie tym szczególnym nowym wkładem, który można najłatwiej docenić, jest ten, który oddaje w nasze ręce moc, nieco podobną do mocy drukarza płytowego, aby uzyskać odcienie, tony i bogactwo poprzez manipulacje olejem i przeciąganie atramentu na miedzianej płycie. Osiągnięcie analogicznych rezultatów w litografii jest całkowicie nowe. To wyniki, a nie proces, są analogiczne, ponieważ nie można rozmazać tuszu i oleju na kamieniu tak, jak na miedzi. Środki są unikalne, ale wyniki to bogactwo sugerujące węgiel drzewny, efekty mezzotinty o wielkiej urodzie i, jak powiedziałem, dotychczas nieosiągalne lub możliwe w litografii. To, że pisałem w bardzo skondensowanym i, z literackiego punktu widzenia, niewdzięcznym stylu, można wytłumaczyć faktem, że każdy inny styl doprowadziłby do powstania książki o dość niepraktycznych rozmiarach...
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)