Ocena:

Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 2 głosach.
A Letter on the Horizon's Poem
Od dawna zastanawiałem się, kim mógłby być Rumi mojego pokolenia, a poezja Ethel Mortenson Davis podobnie mnie uspokaja i inspiruje. Ten zbiór pomaga nam kontemplować nasze relacje z ziemią, jednocześnie badając innych towarzyszy, takich jak rak, ból, wojna, utrata życia i głodujące konie. Doświadczamy uzdrowienia wraz z zapachem dzikiego śniegu, dźwiękiem mchu przylegającego do drzew, widokiem tańczącego księżyca i szeptem świetlików. Poezja Ethel towarzyszyła mi na wulkanie na pustyni w Nowym Meksyku, gdzie była czytana "śmiejącym się gwiazdom". Była recytowana w mojej klasie szeroko otwartym uczniom, a obecnie błogosławi mój stolik nocny.
Kathy Isaacson, autorka czterech książek, wykładowca III na Uniwersytecie w Nowym Meksyku.
W wciągającej, nowej kolekcji Ethel Mortenson Davis, A Letter on the Horizon's Poem, zaglądamy do wrażliwego, delikatnego życia rzeczy. Davis oferuje czytelnikowi niezachwiane spojrzenie na ciemność, która istnieje w życiu, z wnikliwym wglądem w samą naturę przemocy, żalu i straty. Czasami nasza wewnętrzna siła jest wystawiana na próbę, której nie jesteśmy w stanie sprostać. Davis ma odwagę wyrazić te zmagania i ożywić odwagę, którą musimy znaleźć. W tym zbiorze jest wątek niezłomności, jak w wersach: "Wszystko, co możemy zrobić / w tym świecie chaosu / to ustawić nasze namiary / na gwiazdy". Pomimo smutku i głębokiego rozczarowania, Davis przypomina nam, że zawsze jest nadzieja na uzdrowienie. Zachęca nas do bycia "duchem zachwytu" w tym nieoczekiwanym świecie.
Cristina M. R. Norcross, redaktorka Blue Heron Review; autorka Beauty in the Broken Places i innych.
Lektura nowej książki Ethel Davis to zanurzenie się w wielkim smutku i radości kobiecej podróży przez życie. Podążając swoją ścieżką, Davis zabiera nas ze sobą w niewyobrażalne miejsca straty, zarówno osobistej, jak i globalnej, w kierunku nadziei i uzdrowienia. Po drodze odkrywamy magię w jej zachwycie nad ziemią - jej ukochaną pustynią Nowego Meksyku z całym jej strasznym pięknem oraz północnymi lasami i farmą, na której się wychowała.
"W końcu", pisze, "wszystko, co mamy, to niebo", ale na szczęście wypisane są na nim odważne i czułe słowa, które rzucają światło na to, co w przeciwnym razie mogłoby zostać przeoczone.
Sharon Auberle, Poet Laureate of Door County, Wisconsin, autorka sześciu książek.