Ocena:
Książka „My Life as a Cat” autorstwa Carlie Sorosiak jest powszechnie chwalona za ciepłą historię, humor i wyjątkową perspektywę, opowiadającą o kosmicie imieniem Leonard, który przypadkowo trafia na Ziemię w ciele kota. Książka porusza tematy przyjaźni, akceptacji i radości z odkrywania różnych perspektyw na życie. Wielu czytelników, zarówno młodych, jak i starszych, uważa ją za przyjemną i powiązaną, dzięki czemu jest odpowiednia dla wszystkich grup wiekowych.
Zalety:Styl pisania jest wciągający i nadaje się do czytania na głos. Historia oferuje sprytne i pomysłowe założenie, które dobrze rezonuje z czytelnikami, zapewniając ciepłe przesłanie o przyjaźni i indywidualności. Opisywana jest zarówno jako zabawna, jak i emocjonalna, uchwycając szereg doświadczeń i spostrzeżeń oczami obcego kota. Wielu recenzentów wspomina, że jest to książka warta wielokrotnego czytania, przemawiająca zarówno do dzieci, jak i dorosłych.
Wady:Niektórzy czytelnicy zauważyli, że początek książki był nieco powolny, wymagając cierpliwości, aby wejść w historię. Pojawiło się również kilka oczekiwań, że książka będzie miała wątek komediowy, na którym nie skupia się zbytnio. Niewielka krytyka wskazywała, że książka może spodobać się przede wszystkim tym, którzy lubią historie ze zwierzętami i science fiction, potencjalnie ograniczając grono odbiorców.
(na podstawie 27 opinii czytelników)
Leonard (My Life as a Cat)
Nie jest bezpańskim kotem domowym, jest nieśmiertelną istotą. A teraz musi wybrać, czy wrócić na swoją planetę, czy pozostać ze swoim nowym ludzkim przyjacielem w humorystycznej, chwytającej za serce historii autora I, Cosmo.
Kot, którego Olive ratuje z powodzi, ma tajemnicę: tak naprawdę wcale nie jest kotem, ale kosmitą, który rozbił się na Ziemi na promieniu światła. Kot, którego Olive nazywa Leonardem, był przygotowany do odwiedzenia planety jako człowiek - ale coś poszło nie tak. Teraz Leonard może nigdy nie dowiedzieć się, jak to jest trzymać parasol, grać w kręgle lub organizować przyjęcie.
(A jego ludzkie żarty wciąż wymagają trochę pracy: Puk, puk. Kto tam? Tylko Leonard.
To ja. ) Podczas gdy Olive martwi się, czy będzie musiała się przeprowadzić po tym, jak jej mama i jej nowy chłopak wrócą z wakacji, Leonard próbuje wymyślić, jak dostać się z Karoliny Południowej do Parku Narodowego Yellowstone, ponieważ jeśli nie będzie go tam pod koniec miesiąca, przegapi podróż do domu. Ale w miarę jak Olive uczy Leonarda o pięknym i zagmatwanym świecie ludzi, zaczyna on zdawać sobie sprawę, jak bardzo zależy mu na tym konkretnym.
Słodka i zabawna opowieść o tym, co to znaczy być człowiekiem - i co to znaczy być w domu.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)