W Ledzie, swoim trzydziestym pierwszym zbiorze poezji, J.R. Solonche po raz kolejny udowadnia, że nie stracił swojego dowcipu, wnikliwości, żartobliwości, szczerości i empatii.
William Carlos Williams powiedział kiedyś, że "jeśli to nie jest przyjemność, to nie jest wiersz". Tak więc po raz kolejny przyjemność za przyjemnością w postaci wiersza za wierszem na stronie za stroną czeka tutaj na czytelnika. Jak pisze Kirkus Reviews, "Solonche, znakomity poeta, wykorzystuje różne formy...
w tym haiku, wiersz prozą i wiersz wolny. Wiersze często w wyobraźni wkraczają w naturalny lub materialny świat poprzez antropomorficzne porównania...
Wiele utworów ma aforystyczną jakość, która przypomina koany Zen, i mogą być zabawne, a nawet głupie... Mocny zestaw sympatycznych, ale nigdy sentymentalnych obserwacji".
Poezja.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)