Ocena:

Recenzje „Them Damn Eisenbergs” podkreślają mieszankę emocjonalnego zaangażowania i rozwoju postaci w ramach wciągającej sagi rodzinnej. Czytelnicy doceniają wiarygodne i wielowymiarowe postacie, zwłaszcza Laike i Baisleigh, a także chwalą emocjonalną głębię fabuły, humor i zwroty akcji. Niektórzy recenzenci wyrażają jednak frustrację z powodu niedojrzałości bohaterów i problemów z komunikacją, szczególnie w odniesieniu do zachowania Laike.
Zalety:⬤ Angażujące i wiarygodne postacie, zwłaszcza Laike i Baisleigh.
⬤ Dobrze skonstruowana fabuła z pięknymi indywidualnymi łukami obok spójnej narracji rodzinnej.
⬤ Humor, który dobrze trafia do czytelników.
⬤ Emocjonalna głębia i dobrze zrealizowane zwroty akcji.
⬤ Pozytywna reakcja czytelników na rozwój postaci i relacji.
⬤ Niektóre postacie, zwłaszcza Laike, wykazują się niedojrzałością i brakiem prawdziwej komunikacji, co irytuje niektórych czytelników.
⬤ Przypadki dramatów i nieporozumień mogą umniejszać ogólną przyjemność z lektury.
⬤ Kilku recenzentów zwróciło uwagę na poczucie toksyczności w dynamice relacji, co prowadzi do mieszanych uczuć co do działań postaci.
(na podstawie 187 opinii czytelników)
Jest dobrą dziewczyną.
I ma coś do złych chłopców.
To jest powód, dla którego musiałem pozwolić jej odejść. Wiedziałem, że byłem błędem, który chciała popełniać w kółko. Kochałem ją zbyt mocno, by ją skrzywdzić, ale to nie dawało prawa nikomu innemu. Jest zbyt czysta i zbyt cenna. Zrobiłbym świństwo każdemu czarnuchowi, który ośmieliłby się igrać z jej sercem. Nie byłem nawet wyjątkiem, jeśli chodzi o nią. Dlatego wiedziałem, że muszę się pozbierać i zaspokoić jej serce tak, jak tylko ja potrafię. I dopóki nie będzie znowu moja, pójdę na wojnę z każdym czarnuchem, opróżnię moje konta bankowe, rozpalę ogień między nami, zaśpiewam każdą piosenkę miłosną znaną człowiekowi i uklęknę u jej stóp. Ponieważ nie spocznę, dopóki nie będzie należeć do mnie.
On jest łamaczem serc.
A ja wciąż dochodzę do siebie po tym, jak złamał moje.
Rok po roku oszukuję samą siebie, by uwierzyć, że mam to już za sobą - że mam to już za sobą. Ale potem widzę jego twarz i uczucia, które kiedyś dzieliliśmy powracają. Byliśmy młodzi i zakochani, ale była to miłość, dla której byłam gotowa zrobić wszystko. Był kimś, dla kogo byłam gotowa zrobić wszystko. Nagle zdecydował, że moja miłość nie wystarczy. Podczas gdy on kontynuował swoje życie, moje zawsze było wstrzymane. Nagle zdecydowałam, że miłość na nikogo nie czeka i ponownie wpuściłam ją do mojego świata. Szczęście znalazło mnie w postaci czekoladowego, odnoszącego sukcesy czarnoskórego mężczyzny, ale wciąż zastanawiam się, czy byłabym z nim jeszcze szczęśliwsza.