Oryginalny tytuł:
Book of Chance Meetings: Random Encounters in 5E
Zawartość książki:
Mówię o tym we wstępie do Book of Chance Meetings, ale losowe spotkania w grach fabularnych zawsze mnie fascynowały. Zacząłem grać w Dungeons & Dragons krótko po tym, jak AD&D stało się popularne, a duży dodatek z losowymi spotkaniami w AD&D DMG wciąż zaprząta mi głowę. Fakt, że spotkania mogły pojawić się znikąd, oznaczał, że prawie wszystko było możliwe, nawet jeśli DM o tym nie pomyślał, a ten dodatek pokazał w formie graficznej bogactwo i różnorodność wszystkich żywych (i nieumarłych) rzeczy w grze. Tyle tabel, tyle tabel....
A jednak czułem - i nadal czuję - że przydałoby się więcej wskazówek, jak sprawić, by losowe spotkania działały.
Do dyspozycji gracza oddano 10 głównych rozdziałów, z których każdy poświęcony jest konkretnemu typowi dzikiego terenu: Jaskinie, Pustynia, Las, Łąki, Wzgórza, Litoral, Góry, Ocean, Tundra i Mokradła. Po krótkim omówieniu danego typu terenu, każdy rozdział rozpoczyna się serią tabel i podtabel przedstawiających możliwe spotkania. Obejmują one większość stworzeń zawartych w Standardowym Dokumencie Referencyjnym 5. Edycji, od znanych dzikich zwierząt po egzotyczne potwory, takie jak kraken i fioletowe robaki, a także humanoidy, różne zawody i zagrożenia fizyczne, które można wykorzystać do drobnego nękania (aby przypomnieć graczom, że przygoda to nie tylko zabawa i chwała). Z kolei każdy wpis w tabeli omawia reakcję danego stworzenia - tematy obejmują od tego, jak zdobyć szczura domowego, po to, co myśli ten starożytny czerwony smok, patrząc z góry na twoją drużynę - ile z nich jest obecnych (skalowanych do średniego poziomu twojej drużyny) i jaki skarb można zdobyć za pokonanie go. Book of Chance Meetings daje DM-om głębokie zanurzenie się w niedostatecznie zbadanym aspekcie gier RPG. Nawet doświadczeni gracze znajdą tu coś do przemyślenia i świeże pomysły na to, jak sprawić, by drużyna stała się pożywką dla potworów.
