Ocena:
W książce poznajemy serdeczny romans pomiędzy Cobey, popularną piłkarką, a Vincentem, niespokojnym społecznie geniuszem, którzy stają się nieprawdopodobnymi współlokatorami na studiach. Ich związek rozwija się dzięki wzajemnej współpracy w zakresie korepetycji, budując wzajemną pewność siebie i emocjonalne zrozumienie pomimo kontrastujących ze sobą środowisk. Historia jest pełna słodkich momentów i humoru, co czyni ją przyjemną lekturą dla fanów wątku koguta/nerda.
Zalety:Dobrze rozwinięte postacie z silną więzią emocjonalną, wciągająca i humorystyczna fabuła, słodki romans z niskim poziomem złości, zrozumiałe tematy przyjaźni i rozwoju osobistego oraz satysfakcjonujące szczęśliwe zakończenie.
Wady:⬤ Niektórzy czytelnicy uważali, że okładka nie odzwierciedla dokładnie jakości książki
⬤ kilku recenzentów zauważyło, że traumatyczna przeszłość Vincenta została nieco pominięta
⬤ a niektórzy wspominali o pragnieniu większego napięcia lub powolnego romansu.
(na podstawie 177 opinii czytelników)
Learning Curve
Cobey Green
Byłem tam, wprowadzałem się do akademika na Franklin U, a nie do wspólnego domu imprezowego, w którym mieszkałem na pierwszym roku. W zeszłym roku wszystko kręciło się wokół futbolu i imprez, a nie nauki. To dlatego moje oceny spadły. Dlaczego byłem o jedną niezaliczoną klasę od wyrzucenia z drużyny.
Dlatego musiałem zamieszkać na kampusie i znaleźć sobie korepetytora.
Zabawne, że mój nowy współlokator jest korepetytorem. Zabawne, że jest nieświadomy tego, jaki jest gorący. Jak na mądrego faceta, jest dość nieświadomy. Może mogłabym dać mu korepetycje z tego, jak być bardziej towarzyskim w zamian za pomoc z rachunkami? Mógłbym nauczyć go, jak rozmawiać z ludźmi, jak nawiązywać nowe znajomości. Do diabła, może nawet pomogłabym mu wbić jego kartę V.
Właściwie, teraz o tym myślę... to naprawdę dobry pomysł.
Vincent Brandt
I oto byłem, szczęśliwy, że wróciłem do college'u, szczęśliwy, że byłem tam, gdzie czułem się najbardziej komfortowo. Szczęśliwy, że zaczynam kolejny rok szkolny, szczęśliwy, że znów mogę udzielać korepetycji, by zarobić trochę pieniędzy.
I tak, byłem w równym stopniu podekscytowany i przerażony, gdy zobaczyłem, kto będzie moim nowym współlokatorem... dopóki w drzwiach nie pojawiła się uśmiechnięta twarz Cobey'a Greena. Ogromny futbolista kochany przez wszystkich, wspaniały, bogaty i poza szafą.
Wszystko, czym nie jestem.
Nie pomaga to, że jest naprawdę miłym facetem. Nie pomaga to, że go rozśmieszam i tak łatwo nam się rozmawia. I z pewnością nie pomaga to, że zaczynamy mieć prywatne sesje korepetycji, które kończą się o wiele bardziej prywatnie, niż kiedykolwiek odważyłbym się sobie wyobrazić.
Byłam najlepsza w klasie z każdego przedmiotu od pierwszej klasy, a mimo to głupio się w nim zakochałam.
To miał być cholernie ciężki rok. I jedna bardzo stroma krzywa uczenia się dla nas obojga.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)