Ocena:

Książka „Unanswered Cries” opowiada mrożącą krew w żyłach prawdziwą historię morderstwa Karen Gregory i późniejszego procesu, zgłębiając tematy obojętności społeczności, wad systemu sprawiedliwości i emocjonalnego wpływu przemocy na ofiary i ich rodziny. Czytelnicy uznali, że jest to dobrze napisana, trzymająca w napięciu narracja, podkreślająca niepokojące okoliczności towarzyszące zbrodni, ale pojawiła się pewna krytyka dotycząca tempa i pytań bez odpowiedzi w całej historii.
Zalety:⬤ Dobrze napisana i trzymająca w napięciu narracja
⬤ intrygująca historia z mieszanką emocjonalnej głębi i szczegółów
⬤ skutecznie podkreśla tematy sprawiedliwości i obrony ofiar
⬤ wystarczająco wciągająca, aby czytelnicy przewracali strony
⬤ kompleksowa relacja z procesu, w tym perspektywa ławników
⬤ prowokująca do myślenia o odpowiedzialności społeczności.
⬤ Niektórzy czytelnicy uważali, że tempo jest nierówne, szczególnie w odniesieniu do przejścia od podejrzenia do aresztowania
⬤ kilku znalazło pytania bez odpowiedzi lub wątki fabularne pozostawione bez rozwiązania
⬤ problemy z redakcją, takie jak brakujące słowa i literówki
⬤ brak treści wizualnych, takich jak zdjęcia, które mogłyby poprawić zrozumienie narracji.
(na podstawie 222 opinii czytelników)
Unanswered Cries: A True Story of Friends, Neighbors, and Murder in a Small Town
Fatalna noc
W ciepły wieczór na Florydzie, Karen Gregory zobaczyła znajomą twarz przed swoimi drzwiami. Piękna młoda kobieta nie mogła wiedzieć, że patrzy w oczy swojego zabójcy - dzikiego potwora, który ją zgwałci, zadźga na śmierć i zostawi jej zmaltretowane ciało na podłodze przed sypialnią.
Desperackie poszukiwania
Detektywów gorączkowo przeszukujących dowody dręczyło jedno niepokojące pytanie za drugim: Co oznaczała dziwnie sformułowana notatka od przyjaciela? Dlaczego w domu panował taki porządek, skoro była to scena szaleńczej walki? Dlaczego krwawe ślady na dywanie były bose? Co się stało z białym koronkowym pluszakiem, który zniknął z szuflady Karen?
Wstrząsające odkrycie
Policyjny detektyw Larry Tosi nie spał po nocach, oglądając wideo z makabrycznego miejsca zbrodni, szukając jednej wskazówki, która doprowadziłaby go do zabójcy Karen - aż powoli, z rosnącym przerażeniem, zdał sobie sprawę, że maniak, na którego polował, był kimś, kogo znał... kimś, kogo nazywał przyjacielem.