The Land of the White Elephant: Sights and scenes in South-Eastern Asia, a personal narrative of travel and adventure in farther India, embracing the
Z treści, przybywając do Angkor: My, których szczęściem jest żyć w dziewiętnastym wieku, jesteśmy przyzwyczajeni do chwalenia się doskonałością i wybitnością naszej nowoczesnej cywilizacji, wielkością naszych osiągnięć w nauce, sztuce, literaturze itp. w porównaniu z tymi, których nazywamy starożytnymi.
Wciąż jednak jesteśmy zmuszeni przyznać, że w wielu rzeczach znacznie przewyższali oni nasze ostatnie wysiłki, a zwłaszcza w sztukach pięknych, takich jak malarstwo, architektura i rzeźba. Właśnie oglądaliśmy najwspanialszy przykład tych dwóch ostatnich, ponieważ pod względem stylu i piękna architektury, solidności konstrukcji oraz wspaniałych i wyszukanych rzeźb i rzeźb, wielki Nagkon Wat nie ma sobie równych, a na pewno nie ma rywala. Pierwszy widok ruin jest niemal przytłaczający. Jeden z pisarzy mówi: "Ruiny Angkor są tak imponujące jak ruiny Teb czy Memfis i bardziej tajemnicze.
A inny - M. Mouhot - którego dzieło wykorzystaliśmy jako przewodnik po tej odległej części Syjamu - uważa, że "jedna z tych świątyń Nagkon Wat - rywal Salomona i wzniesiona przez jakiegoś starożytnego Michała Anioła - może zająć honorowe miejsce obok naszych najpiękniejszych budynków". Jest wspanialsza niż cokolwiek pozostawionego nam przez Grecję czy Rzym". Na pierwszy rzut oka jest się pod wrażeniem wielkości, drobiazgowych szczegółów, wysokiego wykończenia i eleganckich proporcji tej świątyni, a następnie do zdumionego widza przychodzą tajemnicze refleksje - kto ją zbudował? kiedy została zbudowana? i gdzie teraz są jej budowniczowie? Wątpliwe jest jednak, czy te pytania kiedykolwiek doczekają się odpowiedzi. Nie istnieją żadne wiarygodne tradycje - wszystko jest absurdalną bajką lub legendą.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)