Ocena:

Książka „Dinner with the Smileys” autorstwa Sarah Smiley bada życie rodzinne podczas misji wojskowej, wykorzystując temat wspólnych obiadów do zilustrowania doświadczeń rodzin wojskowych. Książka przedstawia emocjonalną podróż rodziny Smiley, podkreślając lekcje wsparcia, miłości i odporności w obliczu wyzwań. Narracja rezonuje zarówno z czytelnikami wojskowymi, jak i cywilnymi, wspierając zrozumienie i empatię.
Zalety:Czytelnicy doceniają szczerą narrację, relatywne doświadczenia i zdolność książki do wywoływania śmiechu i łez. Włączenie członków społeczności do rodzinnych spotkań przy kolacji jest okrzyknięte godną uwagi mocną stroną, pokazującą znaczenie wsparcia społeczności podczas wdrożeń. Styl pisania jest wciągający i prowokujący do myślenia, dzięki czemu szeroka publiczność może łatwo połączyć się z tą historią.
Wady:Niektórzy czytelnicy uważali, że książka wypadła słabo w porównaniu z poprzednimi pracami autora i zauważyli brak zdjęć jako straconą okazję do ulepszenia fabuły. W kilku recenzjach wspomniano o konkretnych kwestiach związanych ze szczegółami, takimi jak nieścisłości dotyczące ras psów. Ponadto, choć wiele osób zgodziło się z tematyką książki, niewielka liczba nie uznała jej za tak wpływową, jak oczekiwano.
(na podstawie 194 opinii czytelników)
Dinner with the Smileys
Mówi się, że jesteś tym, co jesz - ale najwyraźniej to, z kim jesz, jest również bardzo ważne. Potwierdzają to aktualne badania medyczne. Ale dobre samopoczucie nie było tym, co zmotywowało wojskową blogerkę / żonę i mamę Sarah Smiley do zapraszania jednego gościa co tydzień przez 52 tygodnie na kolację z nią i jej trzema młodymi synami.
Motywacją Sary było wypełnienie pustki w jej życiu rodzinnym: puste krzesło przy stole w jadalni, podczas gdy jej mąż, pilot marynarki wojennej, Dustin, został wysłany na rok za granicę. Ale to, co zaczęło się jako gest mający odwrócić uwagę chłopców od tęsknoty za tatą, stało się radosną podróżą, gdy najbardziej nieprawdopodobni ludzie przyjęli zaproszenia... i przynieśli deser. Rodzina Smiley odkryła, że zaskakująca liczba osób jest naprawdę dostępna na kolację. Wystarczy tylko poprosić.
Każdy gość kolacji nauczył ich życia i znaczenia dzielenia się czymś prostym i intymnym - jak posiłek - aby utrwalić te cenne lekcje.
Od senatora stanowego (upiekła ciasteczka) po gwiazdy sportu (lody), od nauczycieli chłopców (ciasteczka) po ich 94-letniego sąsiada - z R2-D2 składającym specjalną wizytę - każdy gość Smiley pozostawia niezatarte wrażenie. W całej książce Sarah Smiley bez ogródek opisuje emocjonalne przypływy i odpływy bycia "samotną matką" trzech nieposkromionych chłopców, próbując jednocześnie zrównoważyć karierę, jazdę samochodem i przygotowywanie kolacji. DINNER WITH THE SMILEYS odmieniło rodzinę do tego stopnia, że nawet po powrocie taty do domu kolacje były kontynuowane... co tydzień jeden nowy gość.
DINNER WITH THE SMILEYS pokazuje, jak jedna rodzina zmieniła nie tylko swoje życie, ale także życie każdego gościa. Ten pełen humoru i serca pamiętnik przypomni czytelnikom, jak miło jest usiąść, przełamać się chlebem i nawiązać kontakt, a także z pewnością zainspiruje wiele zaproszeń do stołu.