Ocena:
Książka „Honey I Bought an Airplane” to zbiór osobistych historii i doświadczeń związanych z posiadaniem małych samolotów i lotnictwem. Czytelnicy uznali ją za wciągającą, pouczającą i zabawną, zawierającą wiele szczegółów na temat ludzi i miejsc. Podczas gdy niektóre recenzje chwaliły różnorodną wiedzę, którą przekazuje, inne zwracały uwagę na przewidywalność i kwestie dostępności dla osób niebędących pilotami, a także wady samodzielnego publikowania, takie jak literówki i żargon.
Zalety:⬤ Wciągająca opowieść, która ożywia postacie
⬤ bogata w interesujące fakty dotyczące lotnictwa, historii i geografii
⬤ przyjemna dla osób zainteresowanych osobistymi doświadczeniami
⬤ może być czytana nieliniowo
⬤ rozgrzewająca i humorystyczna.
⬤ Przewidywalna i może nie spodobać się osobom niebędącym pilotami
⬤ wydana własnym sumptem z literówkami i błędami gramatycznymi
⬤ używa żargonu, który może być mylący dla osób spoza społeczności lotniczej
⬤ może przeoczyć szczegóły ze względu na nielinearną fabułę.
(na podstawie 5 opinii czytelników)
Honey, I Bought an Airplane: Stories, Histories and Recollections of 597 Flights in the Midwest
Nikt inny nigdy nie odbył takiej podróży. Właściwie to prawie 600 podróży.
"Ale kogo to obchodzi", pomyślałem, kiedy po raz pierwszy zwrócono się do mnie z prośbą o zredagowanie manuskryptu tej książki "... o lataniu na każde małe lotnisko w Indianie, a następnie przenoszeniu się na te w sąsiednich stanach?". "Piloci? Być może.
Mimo to...
Jestem pisarzem, nie pilotem. A Bob Hechlinski jest pilotem - nie pisarzem.
Z wyjątkiem... Bob ma nienasyconą ciekawość ludzi, miejsc, wydarzeń. Dla niego lotnisko to coś więcej niż nazwa czy miejsce na mapie.
Jest świetnym słuchaczem. Ma uszy i oczy wyczulone na szczegóły - "samorodki", które wiele osób albo przeocza, albo nie łączy z innymi samorodkami jak kropki na stronie, tworząc obraz za obrazem. Bob ma też dar gawędziarski.
"Opowiadania historii. Więc jeśli wierzysz (tak jak ja), że "pisanie to mówienie, kiedy nie możesz tam być", posłuchaj tej książki.
Usłyszysz rzeczy, których nigdy nie wiedziałeś o Johnie Dillingerze, Al Capone, pilocie z czasów II wojny światowej o nazwisku O'Hare... spotkaniach na drodze na wyspie Mackinac i nie lataniu pod mostem... manewrowaniu chmurami burzowymi...
pokazach lotniczych w Oshkosh...
bliskie sąsiedztwo z garażami hangarowymi... lotniska w Ohio... policja w Gary w stanie Indiana...
związek między Uniwersytetem Northwestern a historyczną tragedią promu pasażerskiego na jeziorze Michigan... jak urodzinowy lot nastolatka zapoczątkował karierę... i wiele więcej.
Znacznie więcej. Niektórzy ludzie czytają książki od pierwszej strony; otwierająca linia ich wciąga. Inni najpierw sprawdzają zakończenie.
("Jeśli podoba mi się to, jak się kończy, spodoba mi się dotarcie tam"). W przypadku "Honey" możesz zacząć od środka; wybierz stronę - dowolną stronę. Są szanse, że szybko zostaniesz wciągnięty i pociągnięty od jednej mini-opowieści do następnej.
I w pewnym momencie powiesz "Jezu, wróćmy i przeczytajmy resztę" - ja tak zrobiłem. Zapraszam na przejażdżkę. Bob sprawia, że nawet najkrótsza podróż staje się zabawna.
Richard E. Schingoethe.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)