
Trouble at the Waterworks - A Prostate Cancer Journey
Jack wiedział, że w ostatnim liście ze szpitala było coś innego. Chodziło o te dwa dodatkowe zdania.
„Ta wizyta da ci możliwość omówienia szczegółów z konsultantem. Przyjaciel lub krewny może Panu towarzyszyć”.
To był początek jego walki z rakiem prostaty. Nie zdawał sobie sprawy, jak bardzo będzie polegał na Centrum Onkologii w ciągu następnych kilku miesięcy i jak ważne będą nowe przyjaźnie nawiązane tam w celu zapewnienia bardzo potrzebnego wsparcia w krytycznym momencie.