Ocena:

Książka oferuje kontrowersyjne spojrzenie na zmiany klimatu, kwestionując powszechnie przyjęte poglądy i dostarczając dowodów, które kwestionują rolę dwutlenku węgla. Ma na celu obalenie powszechnych narracji promowanych przez instytucje takie jak IPCC i twierdzi, że globalne ocieplenie jest częścią naturalnego cyklu, a nie kryzysem spowodowanym przez człowieka. Podczas gdy wielu czytelników uznało ją za fascynującą i pouczającą, inni skrytykowali jej prezentację i spójność.
Zalety:⬤ Dobrze napisana i oparta na solidnych źródłach
⬤ przedstawia inne spojrzenie na zmiany klimatu
⬤ zachęca do krytycznego myślenia o nauce
⬤ zapewnia wyważone spojrzenie na kontrowersyjne tematy
⬤ zawiera szczegółowe dane naukowe
⬤ łatwa w odbiorze dla niektórych czytelników
⬤ prowokuje do myślenia.
⬤ Słaba prezentacja i spójność
⬤ zawiera literówki i błędy strukturalne
⬤ niektóre wykresy trudne do zinterpretowania
⬤ brak silnego zaplecza technicznego ze strony autora
⬤ postrzegana przez niektórych jako powtarzająca się lub pozbawiona oryginalnego materiału
⬤ może osłabić swoje argumenty ze względu na wady prezentacji.
(na podstawie 21 opinii czytelników)
Climate, all is well, all will be well
Naukowe sprzeczności dogmatu o globalnym ociepleniu są tak kompletne i dostępne, że zdumiewające jest to, jak wiara w niego pokonała zarówno rozum, jak i wolność słowa. Gmach stworzonego przez człowieka dogmatu o globalnym ociepleniu powinien runąć wraz z ujawnieniem jego naukowych fałszów. Są one skrupulatnie zbadane w tej najlepiej sprzedającej się książce.
Dalsze dodawanie atmosferycznego CO 2 nie spowoduje wzrostu globalnego ocieplenia. Przy stężeniach znacznie niższych niż dzisiejsze CO 2 pochłonął całe dostępne promieniowanie z powierzchni Ziemi. Dodanie większej ilości nie robi różnicy. Było to wiadome od ponad 50 lat, ale zostało stłumione lub zniekształcone Nie było nienormalnego wzrostu temperatury, odkąd opuściliśmy Małą Epokę Lodową w 1850 r. - spadła o 0,16C 0 od 1998 r. Wzrost CO 2 nie ma korelacji z wahaniami temperatury, w przeciwieństwie do cykli aktywności Słońca i dużych zmian oceanicznych. CO2 nie jest zanieczyszczeniem, ale daje życie. Jest dostawcą całego tlenu, którym oddychamy i pożywieniem wszystkich roślin.
Ta książka wyjaśnia, w jaki sposób dogmat zmian klimatycznych został wymyślony i propagowany pod płaszczykiem autorytetu zapożyczonego od ONZ. Pokazuje, jak celowo wspierano kulturę poczucia winy i strachu. Cel tego wszystkiego należy oceniać po skutkach. Net Zero obali bazę energetyczną wolnych gospodarek, zmieniając cały porządek społeczny poprzez fundamentalną redystrybucję bogactwa.
Jednolity kult zmian klimatycznych uzurpuje sobie naturalne pragnienie nas wszystkich, by dbać o naszą planetę, przywracać to, co zostało zniszczone i nie wyrządzać krzywdy. Nadużywa nauki, jednocześnie zaprzeczając wszelkim przeciwnym opiniom, pogardzając i oczerniając tych, którzy kwestionują jego wizje zagłady.
Nasza brytyjska National Grid szacuje koszt Net Zero na 3 trn - 3 000 000 000 000 000. Iluzją jest przypuszczenie, że energia słoneczna i wiatrowa mogą zbliżyć się do zaspokojenia naszych stałych i uzasadnionych potrzeb energetycznych. Oszałamiające koszty zaczynają spadać na nas wszystkich. Wszystko dla hipotezy, która jest fałszywa. Natury nie da się oszukać, ale nie możemy czekać, aż następne pokolenie zda sobie sprawę, że nie ma się czego obawiać.