Ocena:
Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 2 głosach.
Clap for Me That's Not Me
Poezja. Studia latynoamerykańskie. Studia kobiece. Zainteresowania Kalifornią. To, co czytasz, jest poezją prostą i bardzo prostą, deklaruje Paola Cap-Garc a w CLAP FOR ME THAT'S NOT ME, zbiorze, który rozkoszuje się pewną komplikacją. Za pomocą montażu i nieustannie zaskakujących zwrotów akcji, CLAP FOR ME THAT'S NOT ME łączy slapstick i martwą powagę, władcze pozy i telewizyjne sceny seksu, mistyczną kontemplację i brokatowe gówno, "ja" na przerwie i "ja" wyrzucone na zewnątrz, a także smack talk po angielsku i szok i podziw po hiszpańsku, w jeden bogaty język, tworząc coś ze wszystkiego, ze Wszystkiego, tworząc coś całkowicie własnego. Nieustanne ćwiczenie w bałaganie i tożsamości, Cap-Garc zapewnia nas: "Nie chodzi o to, że nie lubię tej rzeczy, po prostu ta inna rzecz jest o wiele bardziej oszukana".
"Ostatnio mam pragnienia", pisze Paola Cap-Garc a, "i nie wiem, co z nimi zrobić". Ale pragnienia przenikają stronę tych wierszy, które stają się sprośne, perwersyjne, rozkoszne wewnątrz ciała i rozlewają się na wspaniałe, sapiące wersy, które zmieniają się i kopią jak tancerka poruszająca się po stronie. Ten zadziwiający debiut jest szybki, lekki i przyjemny". --D. A. Powell.
CLAP FOR ME THAT'S NOT ME to eksploracja "ziejących dziur" znaczenia, a także medytacja nad erotyką/polityką technokapitalistycznego wcielenia, gdzie przepływ poety jest zawsze również "do konsumpcji, do rozpowszechniania, do fandomu". Pośród szminek, poduszek i świateł LED, Cap-Garc a odnajduje oldschoolowego bluesa ("Tracę język w służbie poezji") zakorzenionego w równych częściach w oburzeniu, żałobie, tęsknocie i survivalistycznym dowcipie, który prosi nas o skierowanie naszego "lądowego gniewu" w imię oczyszczenia dekolonialnych pragnień. Bo któż z nas nie chciałby "być może rozkraczony, nosząc skórzane spodnie i szpilki" i nadal nie pisać "figury ojca" i "reżimu pięknej skóry" w solidarności z "bezdzietną, pozbawioną miłości, bezdomną" praktyką radykalnej krytyki? Modernista we mnie nazwałby to być może najbardziej dynamicznie wyzywającym prozatorskim wierszem-wybuchem anglojęzycznego portorykańskiego poety od czasów Williama Carlosa Williamsa z lat 20. ubiegłego wieku, albo jeszcze inaczej - spontaniczną punktacją lub tworzeniem hemispher(ot)ic) Amerykanów - z wyjątkiem tego, że CLAP FOR ME domaga się własnych współrzędnych wysokiej gęstości: "Esto no es poes a" i "This fiction is HD." Nie ma nic PC ani G-rated w tekstowym rozwinięciu PCG me-not-me.
Zamiast tego, ten self-unwriting ma starannie wyselekcjonowany rygor Instagrama Bad Bunny'ego, gdyby jego hasztagi zostały napisane przez Leslie Scalapino. Ten jam zasługuje na powolne klaskanie. --Urayo n Noel.
CLAP FOR ME THAT'S NOT ME to choreografia zawiłości fabularnych, zmieniających się kostiumów i reklam współczesnej tożsamości w zacierających się gatunkowo aktach literackiej błyskotliwości. To miażdżąca czystość i głęboko satysfakcjonująca opowieść o postkolonialnej poetyce i kobiecym intelektualnym backtalk w XXI-wiecznej konfiguracji imperium. Ta kolekcja jest rozdzierająca, pyszna, przezabawna i delikatna, ale co ważne, nigdy nie jest całkiem kojąca. --Anna Joy Springer.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)