Ocena:

Książka otrzymuje pozytywne opinie za dokładne badania i interesujące omówienie historii otaczającej zaporę Kinzua, co czyni ją szczególnie cenną dla mieszkańców i osób zainteresowanych przeszłością tego obszaru. Jednak niektóre recenzje wskazują na problemy ze stylem pisania, w tym chaotyczność i powtarzalność, a także pragnienie większej liczby map w celu lepszego zrozumienia.
Zalety:⬤ Dobrze zbadana
⬤ interesująca treść na temat lokalnej historii
⬤ bogactwo zdjęć
⬤ pouczająca
⬤ oferuje kompleksowy przegląd wpływu zapory Kinzua
⬤ służy jako dobry punkt wyjścia do dalszego zgłębiania tematu.
⬤ Pismo może być chaotyczne i powtarzalne
⬤ brakuje wystarczającej ilości map
⬤ przede wszystkim interesujące dla osób z lokalnymi powiązaniami.
(na podstawie 8 opinii czytelników)
Kinzua: From Cornplanter to the Corps
Przyszłość doliny górnego biegu rzeki Allegheny została przesądzona w latach trzydziestych XX wieku wraz z rozmowami na temat ochrony przeciwpowodziowej. Gdy zbliżał się czas budowy tamy Kinzua, nawet ostatni protestujący przyznali, że ich świat jest skazany na zagładę. Nie był to koniec świata, ale był to koniec ich świata, ich sposobu życia - bo jak można zaszczepić nadzieję w duchu człowieka, gdy wszystko ma zostać mu odebrane?
Dla tych, którzy znali te czasy, być może doliny są lepiej znane z tego, co minęło, niż z tego, co pozostało dzisiaj. To prawda, że przeszłości nie da się uchwycić, ale na zawsze możemy rozmyślać o utraconych czasach - opuszczonych wioskach, farmach bez zielonych pól, drzewach wyciętych i spalonych, gdy pożary wzniecone przez Korpus pozbawiły doliny i odległe wioski resztek ludzkiego życia.
Przez wieki wzgórza Allegheny pełniły rolę strażników strzegących, być może fałszywie, przeznaczenia mieszkańców. Zapora Kinzua zatrzymała rzekę Allegheny, gdy wszyscy i wszystko, co wcześniej znano, zniknęło pod nią. Gdy jedni byli świadkami wymierania doliny, inni podziwiali inżynierię wielkiej tamy - bo jak zauważył Cornplanter - na wiecznym zwoju czas zapisuje przemijanie.