Ocena:
Książka „Kilo 3” autorstwa Richarda W. Fostera Jr. to dobrze napisany, trzymający w napięciu pamiętnik opisujący doświadczenia autora jako amerykańskiego żołnierza piechoty morskiej podczas wojny w Wietnamie. Jest znany ze swojego szczerego i surowego portretu działań wojennych, z osobistymi anegdotami, które rezonują zarówno z weteranami, jak i cywilami. Narracja przedstawia codzienne życie żołnierza piechoty morskiej, brutalność walki i przejście do życia w specjalnym plutonie ceremonialnym Korpusu Piechoty Morskiej. Czytelnicy uznają ją za fascynującą i często emocjonalną, doceniając zarówno jej kontekst historyczny, jak i osobiste spostrzeżenia.
Zalety:⬤ Dobrze napisana i wciągająca narracja
⬤ przekonująca i szczera relacja ze służby wojskowej
⬤ zawiera żywe opisy doświadczeń z wojny w Wietnamie
⬤ głęboko łączy się z czytelnikami na poziomie emocjonalnym
⬤ oferuje unikalną perspektywę przejścia od walki do obowiązków ceremonialnych
⬤ szybka i trudna do odłożenia
⬤ polecana jako obowiązkowa lektura zarówno dla weteranów, jak i osób zainteresowanych historią wojskowości.
Niektórzy czytelnicy zauważają, że graficzne szczegóły wojny mogą być niepokojące dla osób o słabych nerwach; kilku wspomniało o intensywności tematu, który może wywoływać silne reakcje emocjonalne.
(na podstawie 20 opinii czytelników)
Kilo 3: The True Story of a Marine Rifleman's Tour from the Intense Fighting in Vietnam to the Superficial Pageantry of Washin
To prawdziwa historia 17-latka, który rzucił szkołę średnią, by wstąpić do Marines. Po krótkim rejsie z 6 Flotą na Morzu Śródziemnym, został przydzielony do kompanii strzeleckiej w Wietnamie podczas najcięższych walk wojny w 1967 i 1968 roku. Pojechał do Wietnamu z chęcią uratowania świata przed komunizmem, ale rozczarował się brakiem postępów w terenie i wyczerpał psychicznie intensywnością walk naziemnych. Po powrocie w szoku po tym, co zobaczył i zrobił, został przydzielony do najbardziej prestiżowego oddziału ceremonialnego Marines na świecie: Specjalnego Plutonu Ceremonialnego znajdującego się w najstarszej placówce Korpusu, Marine Barracks przy 8th i I Street w Waszyngtonie. Jako członek tego oddziału służył w Białym Domu pod rządami dwóch prezydentów, a także brał udział w uroczystościach w całym Waszyngtonie. Kontrast z dżunglą Wietnamu był zaskakujący. Walcząc z ciągłymi koszmarami walki, stał przed prezydentami, politykami, celebrytami i głowami państw, zachowując przy tym godność i opanowanie wymagane na jego stanowisku. Ta książka jest szczera, obrazowa, a jednocześnie pouczająca, kończąc się pozytywnie. Dla tych, którzy chcą zrozumieć Korpus Piechoty Morskiej i horror osobistej, naziemnej walki, kontrastujący z jasnymi światłami i fasadami waszyngtońskiej polityki, ta książka nie zawiedzie.
Czytanie rozdziałów Ricka o "Koszarach" (8th & I) przywołało wiele miłych - i nie tak miłych - wspomnień z naszego wspólnego czasu. Byłem świeżo upieczonym podporucznikiem, któremu powierzono prawie niemożliwe zadanie przekształcenia walczących marines w ceremonialnych perfekcjonistów. Dla żołnierza piechoty morskiej opuszczenie błota i krwi Wietnamu i zgłoszenie się do najbardziej znanej i najstarszej placówki Korpusu było czymś, z czym nie każdy żołnierz piechoty morskiej mógł sobie poradzić fizycznie lub emocjonalnie. Reakcja Ricka na traumę i to, jak sobie poradził, przypomina mi piosenkę Tin Man zespołu America: "But Oz never did give nothing to the Tin Man that he didn't, didn't already have". Wierzę, że nikt nie dał Rickowi niczego, czego już nie miał. Przetrwał to przejście z niewielką pomocą od kogokolwiek, ponieważ jest tego rodzaju żołnierzem piechoty morskiej. Stać się jednym z dziewięcioosobowej sekcji odpowiedzialnej za oficjalne barwy Korpusu Piechoty Morskiej i wszystkie prezentacje w stolicy kraju to coś, co może posiadać tylko kilku Marines. Dla tych, którzy mieli szczęście oglądać piątkową paradę, żywy opis Ricka sprawi, że ta "produkcja MGM" ożyje. Żaden żołnierz piechoty morskiej nie opuszcza "The Barracks" nietknięty znaczeniem tego wszystkiego - Richard W. Foster, Jr. jest tego żywym dowodem.
-Pułkownik Jim Bathurst, Korpus Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych (emerytowany)
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)