Ocena:

Książka bada mało znany incydent dźgnięcia Martina Luthera Kinga, Jr. w 1958 roku przez Izolę Curry, podkreślając polityczne i społeczne konsekwencje tego wydarzenia. Chociaż oferuje intrygującą narrację i jest dobrze zbadana, wiele recenzji wspomina, że brakuje jej głębi dotyczącej życia i doświadczeń napastnika.
Zalety:⬤ Dobrze napisany i pouczający, uchwycający rzadki fragment historii
⬤ zapewnia wgląd w ruch na rzecz praw obywatelskich i dynamikę polityczną tamtych czasów
⬤ podkreśla znaczenie incydentu i następstw związanych z życiem dr Kinga.
⬤ Brakuje szczegółowej eksploracji pochodzenia Izoli Curry i tego, co stało się z nią po incydencie
⬤ styl pisania jest czasami chaotyczny
⬤ zbyt krótki, pozostawiając czytelników pragnących większej głębi i kontekstu
⬤ nieadekwatne przypisy utrudniają weryfikację twierdzeń.
(na podstawie 8 opinii czytelników)
When Harlem Nearly Killed King: The 1958 Stabbing of Dr. Martin Luther King, Jr.
When Harlem Nearly Killed King snuje opowieść o mało znanym epizodzie z życia dr Martina Luthera Kinga Jr. o tym, jak w 1958 roku King został dźgnięty nożem przez obłąkaną czarną kobietę w Harlemie, a następnie uratowany przez najbardziej uznanego afroamerykańskiego chirurga szpitala Harlem, stosując mało znaną i trudną procedurę.
Pearson odtwarza Amerykę u zarania ruchu na rzecz praw obywatelskich, a tym samym sonduje i bada żywe ciało polityczne narodu, czarnego i białego, i pokazuje nam, jak naprawdę zachodzi zmiana: boleśnie, nie w jednym wielkim geście, ale na tysiąc małych i sprzecznych sposobów.
W miarę jak rozwija się historia „When Harlem Nearly Killed King”, ukazuje ona zaskakujące prawdy: jak wiodący czarnoskóry księgarz Harlemu został zlekceważony przez Kinga i jego otoczenie na rzecz domu towarowego należącego do Żydów; i jak uznany chirurg wydaje się nie być lekarzem odpowiedzialnym za operację. Gdy na tych stronach ścierają się prawdy i apokryfy, wyłania się z nich potężny obraz zmian w perspektywach rasowych w Ameryce i tego, jak takie zmiany naprawdę zachodzą - przypominając nam dzisiaj, że rasa w Ameryce to wciąż niedokończona sprawa.