Ocena:

Kiedy cisza śpiewa autorstwa Sarah Loudin Thomas to chrześcijańska fikcja historyczna osadzona w latach trzydziestych XX wieku, przeplatająca historie zwaśnionych rodzin, osobistego odkupienia i wiary. Postacie są dobrze rozwinięte, a narracja oferuje unikalne spojrzenie na Boże dzieło w życiu jednostek pośród konfliktu. Choć książka ma powolny początek, wciąga czytelników w miarę postępu historii, prowadząc do satysfakcjonującego rozwiązania.
Zalety:⬤ Wyjątkowe postacie z satysfakcjonującymi relacjami
⬤ dobrze rozwinięta narracja i szczegóły historyczne
⬤ tematy wiary i odkupienia
⬤ brak nieodpowiednich treści
⬤ zachęca do refleksji nad osobistym celem
⬤ wciągająca fabuła
⬤ angażujący styl pisania.
⬤ powolny początek, który może zniechęcić niektórych czytelników
⬤ początkowy dystans w narracji
⬤ pewne zamieszanie dotyczące motywacji postaci
⬤ kilka recenzji wspomina o problemach z jakością książki (zagięte strony).
(na podstawie 57 opinii czytelników)
When Silence Sings
Colman Harpe pracuje dla C&O w apalachijskim miasteczku kolejowym Thurmond w Zachodniej Wirginii, ale wolałby być kaznodzieją i prowadzić własną kongregację. Kiedy członek konkurencyjnego klanu McLean zabija jego kuzyna, a matriarcha klanu, Serepta McLean, drwi z Harpów, przybywając na odrodzenie namiotu na ich terytorium, Colman wybiera pokój zamiast szukać zemsty z resztą swojej rodziny.
Colman, znany z nienaturalnie wyostrzonego zmysłu słuchu, jest zszokowany, gdy słyszy, jak Bóg każe mu głosić McLeanom. Nieudana próba ucieczki pozostawia Colmana chorego i cierpiącego w ostatnim miejscu, w którym chciałby się znaleźć - na terytorium McLeanów.
Pielęgnowany przez zielarkę Ivy Gordon - kobietę, której znamię uczyniło z niej wyrzutka - jest utrudniony w swoim powołaniu przez żelazny uścisk Serepty w regionie i pragnienie jego wuja, aby przełamać ten uścisk. Ale pozory mogą mylić i wkrótce dowiaduje się, że oblicze zła nie wygląda tak, jak się spodziewał.