Ocena:
Keeping the Lights On for Ike autorstwa Rebecci Daniels to przejmujący pamiętnik, który przeplata listy miłosne między jej rodzicami, Alecem i Mary, podczas II wojny światowej z bogatym kontekstem historycznym. Podkreśla znaczenie oddziałów wsparcia i emocjonalny ciężar utrzymywania relacji w czasie wojny. Książka oferuje wciągającą narrację o poświęceniu i odporności, przemawiając do czytelników zainteresowanych zarówno osobistymi historiami, jak i historycznymi spostrzeżeniami.
Zalety:Książka jest pięknie napisana, dobrze zbadana i zapewnia unikalne spojrzenie na znaczenie personelu pomocniczego podczas II wojny światowej. Czytelnicy doceniają osobisty charakter listów, które przekazują głębokie emocje i kontekst historyczny płynnie wpleciony w narrację. Struktura, wykorzystująca osobistą korespondencję i fotografie, dodaje historii głębi i autentyczności.
Wady:Niektórzy czytelnicy zauważają brak listów od Mary do Aleca, co ogranicza pełną wymianę perspektyw. Ponadto, chociaż skupienie się na aspektach emocjonalnych jest doceniane, niektórzy mogą preferować większy nacisk na szczegóły historyczne i szerszy kontekst samej wojny.
(na podstawie 13 opinii czytelników)
Większość ludzi nie zdaje sobie sprawy, że podczas wojny w Europie w latach czterdziestych ubiegłego wieku potrzeba było średnio sześciu żołnierzy wsparcia, aby umożliwić pracę czterech żołnierzy bojowych. Większość tego, co jest dostępne w literaturze, skłania się ku narracjom bojowym, a przecież żołnierze wsparcia również mieli złożone i wyjątkowe doświadczenia.
Książka ta opiera się na osobistej korespondencji i jest przede wszystkim pamiętnikiem, który tworzy obraz codziennych realiów pojedynczego żołnierza opowiedzianych jego własnymi słowami na tyle, na ile mógł to zrobić zgodnie z wojennymi zasadami cenzury, a także daje wgląd w to, jak to było być amerykańskim żołnierzem podczas II wojny światowej. Książka opowiada o doświadczeniach inżyniera pracującego w strefie działań bojowych podczas wojny w Europie i prowadzi bohatera od podstawowego szkolenia przez różne zagraniczne zadania - w tym przypadku w Anglii, Afryce Północnej i we Włoszech jako żołnierz wsparcia pod dowództwem Eisenhowera i jego następców w Kwaterze Głównej Sił Sprzymierzonych. Zawiera również pewne refleksje na temat jego życia po powrocie do Oregonu po zakończeniu wojny.
Żołnierz, o którym mowa, to kapitan Harold Alec Daniels OSU, klasa 1939, ROTC, a większość listów została napisana do jego żony, Mary Daniels, która uczęszczała do U of O pod koniec lat trzydziestych XX wieku. Są oni rodzicami autorki, a ona odziedziczyła kolekcję listów, zdjęć i wszystkich innych materiałów źródłowych po śmierci matki w 2006 roku.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)