Ocena:
Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 5 głosach.
Ponadczasowe zdjęcia przedstawiają rzadki portret radosnego, tętniącego życiem, witalnego, prawie ukrytego, a teraz prawie znikniętego świata małomiasteczkowych czarnych rodeo.
Na długo przed tym, jak Amerykanie zaczęli oficjalnie upamiętniać Juneteenth, w upale wschodniego Teksasu, siodła były wiązane, sprzączki błyszczały, a lassa były regulowane na jeden dzień na czarnym torze rodeo, aby uczcić to święto. Pod koniec lat siedemdziesiątych, tak jak robiły to od pokoleń, czarne społeczności w całym regionie organizowały lokalne rodeo dla utalentowanych kowbojów i kowbojek, którzy byli odseparowani od głównego nurtu. To właśnie te tętniące życiem wydarzenia społeczności przyciągnęły bestsellerową teksańską pisarkę Sarah Bird, wówczas młodą fotoreporterkę.
W "Juneteenth Rodeo" obiektyw Birda celebruje świat, który w tamtych czasach był niedoceniany, uchwycając wszystko, od momentu, gdy pit master rozpalił swojego palacza, przez śmiertelnie niebezpieczne przejażdżki, po ostatni uroczysty taniec w pobliskim honky-tonk. Eseje Birda i historyka sportu Demetriusa Pearsona przywracają kluczową rolę czarnoskórych Amerykanów w zachodnich Stanach Zjednoczonych i pokazują współczesnych jeźdźców rodeo - którzy wciąż rywalizują na dzisiejszym torze - jako "potomków" w ponad dwustuletniej linii czarnoskórych kowbojów. Wspaniały hołd dla roperów i jeźdźców - legend takich jak Willie Thomas, Myrtis Dightman, Rufus Green, Bailey's Prairie Kid, Archie Wycoff i Calvin Greeley - a także sekretarzy, sędziów i podrywaczy, a nawet członków publiczności, którzy byli zarówno rodziną, jak i fanami, Juneteenth Rodeo ostatecznie stara się umieścić czarnoskórych kowbojów i kowbojki tam, gdzie zawsze było ich miejsce: w centrum kadru.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)