Ocena:
Książka Josephine Littletree oferuje przejmującą eksplorację zmagań rdzennej ludności, zwłaszcza rdzennych Indian, w społeczeństwie naznaczonym chciwością i ignorancją. Łączy w sobie szczerą opowieść z prawdami historycznymi, dzięki czemu jest zarówno emocjonalna, jak i zabawna.
Zalety:Autor potrafi stworzyć zapadające w pamięć postacie i zrównoważyć poważne tematy z humorem. Opowieść jest wzruszająca i tragiczna, skutecznie oddając cierpienie rdzennych mieszkańców, jednocześnie pokazując ich siłę. Historyczna dokładność i emocjonalna głębia rezonują z czytelnikami.
Wady:Niektórzy czytelnicy mogą uznać poważne tematy za ciężkie, a wśród tragedii może pojawić się pragnienie lżejszych chwil. Emocjonalna intensywność tematu może nie być odpowiednia dla wszystkich odbiorców.
(na podstawie 2 opinii czytelników)
Śpiewamy piosenki o ptakach. One nie mogą ich zrozumieć.
Jest piosenka o nas, której nie możemy zrozumieć. Niektórzy z nas ją słyszą. Dla każdego jest to inna piosenka i inny śpiewak.
Słyszę ptaka, który nie potrafi śpiewać.
Słyszę kruka. Josephine Littletree, aborygenka mieszanej rasy, dorasta w Kolumbii Brytyjskiej w latach trzydziestych XX wieku.
W szkole dla dzieci księża i zakonnice próbują "zabić w niej Indianina". Ucieka i przez lata żyje na terenach łowieckich swojego ludu, ale kiedy je opuszcza, ponownie spotyka się z uprzedzeniami ze strony białego społeczeństwa. Jej wczesne związki padają tego ofiarą.
Czasami jest to szalona przejażdżka przez świat nielegalnego handlu, pobić, prostytutek, napadów na banki i zjawisk paranormalnych. Przezwyciężając uzależnienie od alkoholu, korzysta z rady babci i zbiera mity swojego ludu w książce i zostaje gawędziarką. Podczas II wojny światowej poznaje białego mężczyznę, który się w niej zakochuje.
Zamieszkuje z nim w jego chacie na nabrzeżu. Oboje są outsiderami, ale z różnicą, która skazuje ich związek na porażkę.
Po powrocie do rezerwatu, by zaopiekować się chorą babcią, dziewczyna zapada na gruźlicę i przestaje go widywać. Jego listy pozostają bez odpowiedzi. W sanatorium po raz ostatni spotyka się z uprzedzeniami.
W ostatnim geście sprzeciwu i akceptacji wraca do swojej rezerwy.
Pisze o swoim życiu z kwaśnym humorem, goryczą i żalem. Kiedy miłość między mężczyzną a kobietą nie jest równa, jest ku temu powód. Mężczyzna, którego odrzuca, wybrał bycie outsiderem.
Ona się nim urodziła.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)