Ocena:

Książka jest głęboko osobistym pamiętnikiem Judith Togher, badającym jej podróż przez żałobę po stracie córki, Suzanne. Omawia więź między matką a córką, która utrzymuje się nawet po śmierci i oferuje pocieszenie i wgląd innym osobom zmagającym się z podobnymi stratami.
Zalety:Czytelnicy uznają tę książkę za pocieszającą, podnoszącą na duchu i wzruszającą, zapewniającą emocjonalne wsparcie dla osób zmagających się z żałobą. Autorka dzieli się swoją podróżą i spostrzeżeniami, nie narzucając czytelnikowi swoich przekonań. Wielu docenia piękną więź opisaną między autorką a jej córką oraz sugestie dotyczące łączenia się z bliskimi w duchu.
Wady:Chociaż recenzje są w przeważającej mierze pozytywne, niektórzy czytelnicy mogą uznać koncepcję komunikowania się z duchami za zbyt abstrakcyjną lub mogą nie rezonować z sugerowanymi metodami nawiązywania takich połączeń.
(na podstawie 5 opinii czytelników)
I Am Here: Postcards from My Daughter in Spirit
I Am Here to książka o trwałości miłości i komunikacji nawet po śmierci. To opowieść o stracie, przytłaczającym smutku i wreszcie uzdrowieniu, poprzez małe wiadomości - lub to, co nazywam pocztówkami - z drugiej strony.
Moja córka Suzanne i ja byłyśmy sobie bardzo bliskie. Zawsze łączyło nas zainteresowanie i otwarte serce na tajemnice, których nie potrafiliśmy wyjaśnić. Wierząc w życie pozagrobowe, zawarliśmy pakt, aby pozostać blisko siebie nawet po śmierci. Myślałem, że to ja pierwszy wyruszę w tę podróż. Myliłem się. Jej strata w wieku 39 lat była miażdżąca.
Wyjaśniam, jak Suzanne dotrzymała naszego paktu i pozostaje ze mną po drugiej stronie. Pokazała swoją obecność na wiele sposobów, w tym pokazując zarówno mojemu mężowi, jak i mnie niewytłumaczalne zjawiska i dając nam talizman w postaci znalezionego grosza. Jej małe pocztówki pomogły nam wyzdrowieć i dały nam wiele radości. Jeśli twoje serce jest otwarte na znalezienie własnych pocztówek, możesz uzdrowić i znaleźć szczęście.
Omawiam używanie mediów, snów i siedzenie z automatycznym pisaniem. Używam tych rzeczy do komunikacji i zachęcam do spróbowania tego samego, jeśli chcesz otrzymać wiadomość od ukochanej osoby na drugim planie.
Smutek to straszna rzecz. Pozbawia nas życia i radości. Mój ostatni rozdział dotyczy ciemności żałoby i zawiera kilka sugestii, jak radzić sobie z tym bolesnym szarym miejscem, aby znaleźć spokój, światło i ponownie w pełni żyć swoim życiem.