Ocena:
Książka Johna Blackinga „How Musical is Man?” jest znaczącą eksploracją muzykalności przez pryzmat etnomuzykologii, w szczególności skupiając się na jego doświadczeniach z plemieniem Venda w Afryce Południowej. Książka podważa zachodnie pojęcie talentu muzycznego i podkreśla przekonanie, że wszystkie jednostki posiadają zdolności muzyczne. Chociaż tekst jest chwalony za prowokujące do myślenia spostrzeżenia i rolę wprowadzenia do etnomuzykologii, spotyka się również z krytyką za wąskie skupienie się na ograniczonych tradycjach muzycznych, spekulatywny charakter i brak rygoru naukowego.
Zalety:⬤ Podważa zachodnie pojęcie zdolności muzycznych, prezentując szersze, inkluzywne spojrzenie na muzykalność.
⬤ Cenna dla początkujących muzykologów i pedagogów, oferująca głęboki wgląd w perspektywy etnomuzykologiczne.
⬤ Wciągający tekst, który ułatwia transformację w rozumieniu muzyki i zaangażowania społecznego.
⬤ Dostarcza etnograficznych spostrzeżeń z badań terenowych Blackinga z Venda, zwiększając jego przydatność i możliwość zastosowania.
⬤ Ograniczony zakres skupiający się głównie na muzyce Venda i krytyce muzyki zachodniej, ignorujący szeroki wachlarz globalnych tradycji muzycznych.
⬤ Spekulatywny i czasami pobłażliwy styl pisania, któremu brakuje rygorystycznego poparcia naukowego.
⬤ Brak indeksu lub bibliografii zmniejsza jej użyteczność jako pracy referencyjnej.
⬤ Niektórzy czytelnicy uważają, że książka stawia ważne pytania, ale nie dostarcza satysfakcjonujących odpowiedzi.
(na podstawie 13 opinii czytelników)
How Musical Is Man?
To ważne studium z zakresu etnomuzykologii jest próbą porównania przez autora - muzyka, który stał się antropologiem społecznym - swoich doświadczeń związanych z tworzeniem muzyki w różnych kulturach. Przedstawia on tutaj nowe informacje wynikające z jego badań nad muzyką afrykańską, zwłaszcza wśród Venda.
Odkrył, że muzyka Venda jest na swój sposób nie mniej złożona w strukturze niż muzyka europejska. Umiejętność czytania i pisania oraz wynalezienie narodu mogą generować rozszerzone struktury muzyczne, ale wyrażają różnice w stopniu, a nie różnice w rodzaju, które są implikowane przez rozróżnienie między muzyką "artystyczną" i "ludową". Wiele, jeśli nie wszystkie, istotne procesy muzyczne można znaleźć w konstytucji ludzkiego ciała i we wzorcach interakcji ludzkich ciał w społeczeństwie.
Tak więc cała muzyka jest strukturalnie, a także funkcjonalnie, muzyką "ludową" w tym sensie, że muzyka nie może być przekazywana ani mieć znaczenia bez powiązań między ludźmi. Jeśli przypuszczenia Johna Blackinga na temat biologicznego i społecznego pochodzenia muzyki są poprawne, lub nawet tylko częściowo poprawne, wygenerowałoby to nowe pomysły na temat natury muzykalności, roli muzyki w edukacji i jej ogólnej roli w społeczeństwach, które (podobnie jak Venda w kontekście ich tradycyjnej gospodarki) będą miały więcej wolnego czasu w miarę wzrostu automatyzacji.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)