Ocena:

Książka stanowi historyczny przegląd prezydentów USA i ich wpływu na krajobraz polityczny prowadzący do Donalda Trumpa. Podczas gdy niektórzy czytelnicy doceniają spostrzeżenia autora i łatwy styl pisania, inni krytykują go za stronniczość polityczną, brak edycji i brak odpowiedniego powiązania wydarzeń historycznych z powstaniem Trumpa.
Zalety:Głęboka wiedza na temat prezydentów USA, dobrze uargumentowana analiza, przejrzysty styl, pouczające spostrzeżenia na temat historii politycznej, czytelne i pouczające.
Wady:Stronniczość polityczna i brak obiektywizmu, rozczarowujące powiązania z Trumpem, słaba redakcja, zbyt długie akapity, powtarzanie poprzednich prac.
(na podstawie 12 opinii czytelników)
How Did We Get Here?: From Theodore Roosevelt to Donald Trump
Wielokrotnie nagradzany, bestsellerowy historyk New York Timesa rozważa szeroki wachlarz triumfów i porażek współczesnych prezydentów Ameryki, które utorowały drogę Donaldowi Trumpowi, oferując zrozumienie naszej obecnej chwili i nadzieję na powrót do prawdziwego przywództwa.
Walka o zachowanie Republiki nigdy nie była łatwa ani pozbawiona niebezpieczeństw. Powstanie sprzecznych partii politycznych, którym sprzeciwiali się założyciele, oraz ustawy prezydenta Johna Adamsa o cudzoziemcach i buncie, represjonujące prawa wynikające z Pierwszej Poprawki, sprawiły, że spostrzeżenie Franklina na zakończenie Konwencji Konstytucyjnej - "republika, jeśli potrafisz ją utrzymać" - wydawało się prorocze.
W XX wieku Ameryka przeżyła liczne zmagania: depresję gospodarczą, II wojnę światową, McCarthyism, wojnę w Wietnamie, Watergate, skandal Iran-Contra, wojnę w Iraku - wszystko to dało początek demagogom, podobnie jak rozwój i zasięg środków masowego przekazu. Ale to nie była wizja Ojców Założycieli dla naszego przywództwa. Opór przed umieszczeniem demagoga w Białym Domu przetrwał antykomunistyczną agitację lat pięćdziesiątych i wojnę w Wietnamie w latach sześćdziesiątych. Ale ta ostatnia otworzyła drogę do wyborów Richarda Nixona w 1968 roku i Watergate, która ponownie przetestowała nasze demokratyczne instytucje i rządy prawa. Rezygnacja Nixona w sierpniu 1974 r. skłoniła wiceprezydenta Geralda Forda, jego następcę, do oświadczenia: "Moi drodzy Amerykanie, nasz długi narodowy koszmar dobiegł końca".
Ale czy tak było? Wybory Donalda Trumpa w 2016 r. postawiły przed nami nowe wyzwanie. W jaki sposób przeszła polityka i administracja prezydencka utorowały drogę do obecnego ataku na amerykańską demokrację? Historia naszego narodu zapewnia, że przywrócimy rządowi nasze lepsze anioły. Należy jednak wziąć pod uwagę, że wcześniejsze administracje i perspektywa publiczna ułatwiły powstanie tak nieprezydenckiej postaci jak Trump. W książce How Did We Get Here? Robert Dallek analizuje stulecie współczesnych administracji, od Teddy'ego Roosevelta do dziś, rzucając światło na osobowości stojące za polityką i wyborców, którzy wybrali każdego z nich. Jego ostrzegawcza opowieść przypomina nam, że jedyną stałą w historii jest zmiana, ale czy na dobre, czy na złe, wybór należy do Amerykanów.