Ocena:

Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 7 głosach.
The Way It Was.. and That: Recollections of Old Mayo
Aghamore, Co. Mayo podczas wojny. "Większość dorosłych w moich czasach nauczyła się jeździć na rowerze, więc rowery były dość powszechne. Jednak okres, o którym mówię, przypadł na lata drugiej wojny światowej, więc rowery i części do nich stały się rzadkie i najdroższe. Ci, którzy byli zamożni, zawsze mogli znaleźć dobry rower do kupienia, ale biedni musieli improwizować. Pamiętam, że widziałem rowery zaparkowane przed kościołem z pedałami wykonanymi z kwadratowego kawałka drewna. Opony również musiały zostać wynalezione, aby pasowały do nowych okoliczności. Czasami małe krążki ze starych opon były nawleczone na drut jak sznur stokrotek, które po zamontowaniu na kołach roweru działały jak solidne opony. Inni skręcali sznur z siana i owijali go wokół obręczy kół, a następnie zakładali starą oponę na sznur z siana. W jakiś sposób wszyscy nauczyliśmy się jeździć na rowerze, a palącą ambicją większości młodych ludzi było posiadanie własnego roweru. Pierwszy rower, który posiadałem, był dość podstawowym modelem. Miał dwa dobre koła, nowy łańcuch i jeden dobry hamulec. Takie ekstrawagancje jak uchwyty czy bagażniki nie były niezbędne. Później przesiadłem się na rower z trzybiegową przekładnią i dynamem w piaście.
Wkrótce dni roweru dobiegły końca. Jaskrawe kolory czy nawet pięciobiegowe przerzutki nie zadowalały. Rowery zostały porzucone pod żywopłotami, aby zgnić, a każdy aspirował do posiadania przynajmniej jednego samochodu w gospodarstwie domowym. Muszę przyznać, że podobnie jak reszta mężczyzn, ja również uległem motoryzacyjnemu szaleństwu".
I tak zaczyna się ta historia nostalgicznych wspomnień o tym, jak to było dorastać na wsi Co. Mayo w latach wojny. Kolejna perełka od Joe Coena po równie uroczym "Two Dry Sods - Tales from Old Mayo".