
How to Be Funny
MICHAEL TOWNSEND SMITH wydał naprawdę kieszonkową różową książeczkę zatytułowaną "How to Be Funny".
Składa się ona z około 1600 wykrzykników, spostrzeżeń i obserwacji - można by rzec "mądrości i mądrości" - zdań na tytułowy temat, od jednego do dziewięćdziesięciu czterech słów, ułożonych w małe sekwencje jak wiersze... Możesz poczuć potrzebę zakwestionowania jednego z twierdzeń lub argumentów pana Smitha, tylko po to, by wkrótce potem odkryć, że on sam beztrosko je kwestionuje, co może być najzabawniejszą rzeczą w tej bardzo zabawnej, bardzo prowokującej małej książce.
Robert Patrick.