Ocena:
Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 2 głosach.
Jackson's Kenya: A Peace Corps Story
Kenya Jacksona łączy w sobie dwa najważniejsze wpływy w moim młodym, dorosłym życiu - czas spędzony w Kenii na początku lat 70. i interakcję z moim kenijskim kucharzem Jacksonem, który w znacznym stopniu ukształtował mój pogląd na Kenię i Afrykę. Jackson był dla mnie nie tylko wspaniałym mentorem, ale jego energia i radość życia były zaraźliwe. Ta książka jest opisem mojej pracy i Kenii, której doświadczyłem z Jacksonem.
Służyłem jako wolontariusz w amerykańskim Korpusie Pokoju w Kenii w latach 1970-74. Kolega z Wisconsin, George Roemer, mieszkał ze mną przez dwa lata i pracował ze mną przez trzy lata. Jego narzeczona, Susan (Sue) Nicolai, przybyła z Wisconsin w 1971 roku, wyszła za George'a w Kenii i mieszkała z nami przez drugi rok. George i ja byliśmy urzędnikami ds. hodowli zwierząt, najpierw w Ministerstwie Rolnictwa, a później w Ministerstwie Ziemi i Osadnictwa, w dawnych "Białych Wyżynach" w Prowincji Zachodniej. Nasza praca obejmowała 19 obszarów przesiedlenia rolników, zwanych "schematami", położonych po obu stronach rzeki Nzoia.
George i ja zatrudniliśmy Jacksona Sikolię jako naszego kucharza wkrótce po przybyciu na miejsce. Mieszkaliśmy w dawnym domu osadników kolonialnych o nazwie Bettington. Po tym, jak George i Sue pobrali się i przeprowadzili do Soy Village, przeniosłem się do Tongaren Village, siedziby dystryktu dla mojego obszaru programu osiedleńczego, gdzie mieszkałem przez rok. Jackson przeprowadził się ze mną. Prowadził również farmę, na której mieszkała jego rodzina.
Kenya Jacksona ma być "szczerą książką", obejmującą zarówno wzloty, jak i upadki mojego doświadczenia. Wyjaśnia moje marzenia o podróży, proces zostania wolontariuszem Korpusu Pokoju w Kenii, moje życie w Bettington i Tongaren, moje doświadczenie zawodowe, moje główne przygody podróżnicze i moje refleksje po powrocie do Stanów Zjednoczonych. Książka jest pouczająca, poważna, a czasem humorystyczna.
Ostatecznie, moje doświadczenie w Korpusie Pokoju w Kenii było jedną z najlepszych rzeczy, jakie kiedykolwiek zrobiłem. Nadało ton reszcie mojego życia. Zakochałem się w ludziach z Kenii. Pochlebiało mi to, że po późniejszych powrotach do Kenii kilka osób poprosiło mnie o powrót.
Po przedstawieniu większości osób w książce odniosłem się do nich po nazwisku. Jednak do Jacksona, George'a i Sue odniosłem się po imieniu, ponieważ były to trzy najbliższe mi osoby podczas mojego pobytu w Kenii. Przepraszam za wiele anegdot, które czułem, że muszę zawrzeć, nazwanych przez jednego z moich korektorów "dodatkami", które czasami okazały się trudne do zorganizowania. Chociaż mam dokumenty, notatki, listy i dość dobrą pamięć z mojego pobytu w Kenii, podałem odniesienia niezbędne do poparcia moich informacji lub uwzględnienia nowych pomysłów lub danych.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)