The Me I Was With You
"Potrzeba wiary, by zmusić roślinę / od korzenia do rozkwitu" i tak też Tramontano wydobył wiersze z doświadczenia Holokaustu, zdrady i wyszczerbionej porcelany kostnej oraz słabnącej pamięci matki. Są to wiersze o głębokich ludzkich uczuciach, opowiedziane poprzez "świetliste szczegóły", jak powiedziałaby Jane Kenyon: wisteria i białe fale oraz meble pozostawione, gdy dom rodzinny musi zostać sprzedany.
Holly Wren Spaulding, Familiars.
W The Me I Was With You Jan Tramontano z czułością bada niepewność ludzkiego życia. Nie wzdraga się przed stratą niesioną w naszych ciałach, w naszych drobnych dotknięciach. O utraconej miłości pisze: "Czuję cię w opuszkach palców". W pełni akceptując ból straty, ona podsumowuje koc mroku spada / na ziemię zamarzniętą na brązowo / ale dążenia życia wciąż kwitną. Te nawiedzające wiersze zaznaczają przejście życia i przypominają nam, co to naprawdę znaczy być żywym.
-Cecele Allen Kraus, Tuscaloosa Bypass, Elevation of the Mundane.
Z bystrym okiem na wymowne szczegóły, poezja Jana Tramontano zapewnia intymny, bezlitosny obraz życia we wszystkich jego głębokich odczuciach, misternie nawarstwionych i przekonująco opowiedzianych. Jan Tramontano jest prawdziwy. To książka, do której będziesz wracać wielokrotnie.
Howard J Kogan, A Chill in the Air, Indian Summer.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)