Incryptions
Pamiętam tylko jego dłonie, a może pamiętam zbiór dłoni należących do wielu mężczyzn, wszystkie uśrednione razem, przez całe życie chwytane i chwytane podczas znanych ceremonii, takich jak ta.
Czasem za nadgarstek, czasem za ramię, czasem, gdy spoczywały na mojej głowie, by mnie pobłogosławić. Zawsze te dłonie są ciepłe, plamiste i szerokie, przyzwyczajone do manipulowania maszynami lub drewnem.
Wiek sprawił, że są niepewne, chwiejne w wyciąganiu ręki, ale kiedy mnie chwytają, stają się mocne i pewne.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)