Tam, gdzie Pantegan żyje z ponurym losem dalekim od ambicji, wśród kupców i dziwek w zakątku Starego Miasta, morderstwo pomalowało uliczkę.
Pantegan uśmiecha się do brudnego sąsiada, Blade ściany z pochmurnymi oknami. Jeśli ktoś przechodzi obok, Smutny współlokator lub ciekawa kobieta, Pozwala swemu ciału zsunąć się daleko na parapet I kiwa głową przyjaźnie.
Nosi amulet honoru, Srebrny krzyż na piersi. Coś przepędzonego jest pewnie w jego twarzy, Ale świadomość minionej mocy Trzyma go prosto, gdy chodzi w górę i w dół w tych myślach.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)