Ocena:
Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 2 głosach.
Icarus
"Rtęciowe cechy miłości, marzeń i piękna stanowią delikatnie pulsującą siłę nowej sztuki Edwina S ncheza ICARUS....
Nowe sztuki są często albo twarde i ostre, albo miękkie i ckliwe. ICARUS to rzadkie dzieło, które może być jednym i drugim. Nieskrępowanie słodka, często liryczna, a nawet przenikliwa, sztuka S ncheza bierze grupę dziwacznych postaci - wszystkich poszukujących, wszystkich uszkodzonych - i pozwala im robić dla siebie nawzajem po cichu cudowne rzeczy...
Podobnie jak grecki mit, od którego sztuka wzięła swoją nazwę, ICARUS opowiada o naładowanych energią marzycielach, których woskowe skrzydła topią się, gdy lecą zbyt blisko słońca...
ICARUS rozgrywa się jak odwrócona bajka o Pięknej i Bestii, choć nie ma tu magii, która przyniosłaby szczęśliwe zakończenie. Ale są chwile łaski, które wypełniają sto minut sztuki, kiedy bohaterowie są chwilowo uwolnieni od własnych traum i próbują pomagać sobie nawzajem w skromny, ale znaczący sposób...
... w zaczarowanej scenerii marzyciele prawie wygrywają, kochankowie prawie znajdują szczęście, a piękno całuje tych, którzy najbardziej zasługują na jego ulotną chwałę. Rzeczywistość ostatecznie zabija bajkę, ale nic nie jest w stanie powstrzymać szczerego uroku i ciepła, które promieniuje z ICARUS".
Chad Jones, Oakland Tribune.
"Jak dwaj zmęczeni bitwą żołnierze, Altagracia i Primitivo podążają w kierunku plaży. Primitivo, chłopiec, którego wykrzywione ciało marnieje na wózku inwalidzkim, jest popychany do przodu. Jego siostra, na wpół ciągnąca krzesło, jest naznaczona bordową plamą, która biegnie przez jej czoło i bok twarzy.
Właśnie wtedy Primitivo, zepsuty jak pozbawiony snu dwulatek, zaczyna płakać. Niepokojąca scena, która otwiera film ICARUS Edwina S ncheza, wystarczy, by wywołać niepokój u każdego. Ale to, co początkowo wydaje się postmodernistycznym skrzyżowaniem Beach Blanket Bingo i Freaks, kultowego filmu Toda Browninga z 1932 roku, metodycznie rozwija się w coś głęboko pięknego.
I o to właśnie chodzi w ICARUS: piękno nie tkwi tylko w oku patrzącego. To coś, co biegnie głębiej niż korzenie dębu, aż do jakiegoś wewnętrznego sanktuarium, które zapewnia bezpieczeństwo nawet w najtrudniejszych warunkach. Liryczny, często wzniosły portret marzycieli S ncheza jest jedną z najsłodszych, najbardziej afirmujących sztuk, jakie pojawiły się w Bay Area w ciągu ostatnich dwóch lat...
ICARUS jest napędzany przez zwycięski, zabawny scenariusz S ncheza. Jego poruszający tekst jest pełen samorodków informacji... które składają się na bogato wytrawiony obraz. Jako wytrawny opowiadacz historii, S nchez jest również ostrożny, aby pozostawić wystarczająco dużo pustych miejsc na płótnie, aby publiczność mogła wypełnić je własną wyobraźnią...".
Mark de la Vi a, San Jose Mercury News.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)