"Grad aniołów unosi się na marginesie opowieści, / niespokojny o moralne centrum mitu". W tych dwóch wersach Michael Caylo-Baradi daje nam klucz do swoich wierszy. Poeta żyje na tyle, na ile może żyć w Mieście Aniołów, Los Angeles, które nie ma geograficznego centrum, nie mówiąc już o centrum moralnym. Jak się kocha? Gdzie jest natura Los Angeles? Piękno Los Angeles? W Hotelu Pacoima możemy zobaczyć nowe, rzadkie formy, jakie może przybrać miłość, natura i piękno.
-Maxine Hong Kingston, Woman Warrior (autorka)
"Po pierwsze, wpychamy dzieci w ich zabawy i chichoty, aby odizolować je od nieprzyzwoitości krążących w kuchni / (... ) Nigdy nie oskarżamy się o mordowanie nieprzechodnich opcji / Po prostu żujemy i żujemy je przy stole, aby wypełnić szpik naszych lęków" ("Upward Mobility"). W Hotel Pacoima Michaela Caylo-Baradiego siła poezji pozwala dzikości i czułości trzymać się za ręce.
Daje dowód na to, że ikoniczna przyziemność może zmniejszyć głębię. A ciepłe księżycowe wody witają odważnych samobójców. W tym zbiorze poezji solidne człowieczeństwo miesza się wygodnie i ośmiela się przebywać z tym, co nieuniknione".
-Reme Grefalda, baring more than soul (Autor)
Wiersze w "Hotel Pacoima" są zakorzenione w geografii i miejscach, czy to w nazwanych lokalizacjach, takich jak Los Angeles czy Tanger, czy też w bardziej intymnych przestrzeniach domu i rodziny. Pisarstwo Michaela Caylo-Baradiego wydobywa liryczny potencjał tkwiący we wszystkich tych miejscach, zdolny uczynić nawet wysypisko śmieci "miejscem komunii" ("Neighborhood Watch") dla czytelnika".
-Ian Chung, Eunoia Review (redaktor)
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)