Ocena:

Książka jest ekscytującą odsłoną serii Assassin's Creed, zapewniającą bogatą narrację, która zagłębia się w postacie i wątki znane fanom gier wideo, a jednocześnie jest przystępna dla nowych graczy. Zawiera mieszankę wydarzeń historycznych, koncentrując się w szczególności na Joannie d'Arc, i przedstawia historię z perspektywy templariuszy, oferując świeże spojrzenie na serię. Książka ma jednak pewne wady, w tym błędy edytorskie i poleganie na wcześniejszej znajomości wiedzy o Assassin's Creed.
Zalety:Niesamowite i dobrze napisane postacie, wciągająca fabuła z zaskakującymi zwrotami akcji, dobrze zbadane elementy historyczne, wciągająca fabuła, oferuje nową perspektywę dla postaci templariuszy i wiedzy, uzupełnia film Assassin's Creed.
Wady:Problemy z edycją, takie jak błędy ortograficzne i brakujące słowa, mogą zmylić czytelników niezaznajomionych z uniwersum Assassin's Creed.
(na podstawie 56 opinii czytelników)
Heresy - Assassin's Creed Book 9
Nowa książka osadzona w uniwersum Assassin's Creed. Ożywiając wspomnienia swojego przodka, który walczył u boku Joanny d'Arc, wysokiej rangi templariusz Simon Hathaway powoli odkrywa sekrety przeszłości, które mogą niebezpiecznie wpłynąć na jego teraźniejszość... i cały zakon templariuszy.
Niekończący się konflikt. Stare zło. Nowe objawienie.
Simon Hathaway, członek Wewnętrznego Sanctum Templariuszy, wnosi zimną krew i dystans do swojej nowej roli szefa Działu Badań Historycznych Abstergo Industry.
Ale Simon ma również nienasyconą ciekawość i jest zafascynowany myślą o doświadczeniu historii z pierwszej ręki przez swojego przodka Gabriela Laxarta, który walczył u boku legendarnej Joanny d'Arc.
Kiedy wchodzi do nowo zaprojektowanego Animusa, aby wziąć udział w pierwszym projekcie, Simon jest nieprzygotowany na to, co odkrywa: jak głęboko sięga konflikt między templariuszami a asasynami i co jego przodek jest gotów zrobić dla kobiety, którą kocha. Powoli odkrywając tajemnice przeszłości, Simon staje w obliczu najbardziej niebezpiecznej prawdy ze wszystkich:
Kto jest heretykiem... a kto prawdziwym wyznawcą?