Ocena:

A Stellar Purpose autorstwa Natachy Belair to wciągająca powieść dla młodzieży, która łączy w sobie tematy aktywizmu ekologicznego, ochrony zwierząt i nadprzyrodzonych przygód. Historia podąża za Avery, sympatyczną nastolatką, która odkrywa swoją zdolność do poruszania się po alternatywnych wymiarach, mając za zadanie chronić planetę i jej stworzenia. Podczas gdy historia urzeka czytelników swoim pomysłowym założeniem, wykonanie otrzymało mieszane recenzje dotyczące rozwoju postaci i napięcia fabularnego.
Zalety:Książka jest chwalona za pomysłową fabułę, wiarygodnego bohatera, angażujące tematy świadomości ekologicznej i praw zwierząt oraz zdolność do rezonowania zarówno z młodymi, jak i starszymi odbiorcami. Czytelnicy doceniają dobrze prowadzoną narrację, rozwój postaci, czysty język i podnoszące na duchu zakończenie. Fabuła stanowi prowokującą do myślenia mieszankę fantastyki i rzeczywistych zagadnień, dzięki czemu jest to inspirująca lektura dla młodych dorosłych.
Wady:Niektórzy recenzenci zwrócili uwagę na brak napięcia i konfliktu w tej historii, uważając, że brak silnego antagonisty sprawił, że była ona mniej wciągająca. Pojawiły się też wzmianki o powolnym tempie akcji lub o tym, że wątki moralne przyćmiewały fabułę. Kilku czytelników stwierdziło również, że choć tekst jest dobry, to przydałaby mu się dalsza redakcja, by poprawić jego jakość.
(na podstawie 113 opinii czytelników)
A Stellar Purpose
Poznajcie AVERY, dobrze ułożoną piętnastolatkę, która nagle zyskuje moc wchodzenia do alternatywnego wymiaru, gdzie odkrywa swój życiowy cel - ochronę zwierząt i pomoc w ratowaniu planety, zanim będzie za późno.
Podekscytowana odkrywaniem tajemnic ukrytych w tym równoległym wszechświecie, ale przytłoczona presją świadomości, że los królestwa zwierząt jest w jej rękach, Avery może w końcu odetchnąć z ulgą, gdy dowiaduje się, że nie jest sama. Podążaj za Avery, która próbuje poradzić sobie z nową rzeczywistością, jednocześnie żonglując resztą swojego życia - w tym badając jej dręczące podejrzenia, że nowi właściciele lokalnego zoo nie mają nic dobrego na myśli.